Skocz do zawartości

MIUIPolska dla Androida 5.1 i wyżej


spinnaker7

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem gdzie wstawić ten temat i czy jużbył (szukałem!), więc od razu przepraszam, jeśli już był.

Głównie pytanie skierowane jest do dowództwa MIUIPolska, a więc:

 

Jak to jest z telefonami z MIUI na Androidach 5.1 i wyższych? Są z nimi problemy by utworzyć Wasz ROM?

Jeśli teraz wychodzi MI4c to znaczy, że ROMU nie będzie, ale czy długo jeszcze?

Co w przyszłym roku z MI5? 

 

Pewnie ACID jest już zmęczony tym tematem, ale proszę o odpowiedź by wszystko było jasne, pewnie innym też się przyda, bo kupują MI4c a nie wiedzą co ich czeka.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pewnie w romie jest szczątkowy polski z crowdin. Oczywiście na screenie z ustawień języka polski będzie na liścia ale niewiele z tego wynika. Teraz nawet porty z chińskich romów dev mają na liście polski i jako taki jest w romie, szczątkowy ale jest lecz ni jak się to ma do jakości tłumaczenia przez ekipę miuipolska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kupuj. Przy okazji ogarniesz dla mnie recovery bo z racji 5.1 Xiaomi zablokowało recovery i sklep widać w magiczny sposób wie jak wgrać oprogramowanie :)

Widzę, że najnowsza aktualizacja przyniosła jednak ROM dla MI4c, czy to oznacza, że MI4c jest funkcjonalny tak samo jak Mi4? Pytam, bo zastanawiam się czy nie kupić go na prezent... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy? Nie ma kompletnie żadnych, czy to z działaniem czy gwarancją. Nie ma sensu szukać problemów tam, gdzie ich nie ma.

Nie rozumiem też zdania "wolę jak jest tak jak dał producent", skoro wgrywając MIUI Polska już zmieniasz to co dał producent, więc jak dojdzie recovery to bez znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemy? Nie ma kompletnie żadnych, czy to z działaniem czy gwarancją. Nie ma sensu szukać problemów tam, gdzie ich nie ma.

Nie rozumiem też zdania "wolę jak jest tak jak dał producent", skoro wgrywając MIUI Polska już zmieniasz to co dał producent, więc jak dojdzie recovery to bez znaczenia.

 

Nie mów mi że wgyrwanie recovery jest zawsze w 100% bezpieczne i bezproblemowe  :D Zmiana z chińskiego MIUI na polskie poprzez aplikację "Updater" to taka zmiana że ło matko, nie wymaga żadnego grzebania, to bardziej zwykła aktualizacja jeszcze że jest przeprowadzona standardową metodą tak jak normalna akutalizacja. Zmianą bym bardziej nazwał wgrywanie jakiegoś Cyaongenmoda :D

 

 

Ale możesz chyba przeczytać instrukcję instalacji dla Note Pro i Mi4i/Mi4c? Bo jest tam wyjaśnione czemu jest tak a nie inaczej.

Wysłano z MI Note

 

Czytałem kiedyś :D Pamiętałem że:

 

W nowych telefonach od Xiaomi z fabrycznym Androidem 5.0 zastosowano blokadę na poziomie recovery aby uniemożliwić instalację systemu niepochodzącego wprost od MIUI Dev Team. W związku z tym niemożliwa jest instalacja romu na oryginalnym MiRecovery bez posiadania specjalnego klucza podpisującego pliki zip, którego weryfikuje recovery.

 

Ale zapomniałem o tym:

 

 

Xiaomi postanowiło nie dzielić się tym kluczem, tym samym „wymuszając” korzystanie z oryginalnych wersji oprogramowania MIUI – naturalnie bez języka polskiego.

 

I myślałem że może dostaniesz ten klucz i będzie kiedyś można normalnie wgrywać romy MIUIPolska :)

I sorki za zamieszanie i ten błąd ortograficzny :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mów mi że wgyrwanie recovery jest zawsze w 100% bezpieczne i bezproblemowe  :D Zmiana z chińskiego MIUI na polskie poprzez aplikację "Updater" to taka zmiana że ło matko, nie wymaga żadnego grzebania, to bardziej zwykła aktualizacja jeszcze że jest przeprowadzona standardową metodą tak jak normalna akutalizacja. Zmianą bym bardziej nazwał wgrywanie jakiegoś Cyaongenmoda :D

Oj, mało wiesz ;) Wgrywanie recovery jest tak samo bezpieczne i bezproblemowe jak i każdej oficjalnej aktualizacji na oficjalnym ROM-ie. Tobie wydaje się, że ta "zmiana z chińskiego MIUI na polskie" to takie hop siup, a w rzeczywistości robi to samo co instalacja recovery, czyli formatuje daną partycję i zapisuje na niej dane z pliku. Różnica jest jedynie w procesie automatyzacji, bo tu musisz sam wgrać inną apkę, która wgra recovery, a przy aktualizacji taką już masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mów mi że wgyrwanie recovery jest zawsze w 100% bezpieczne i bezproblemowe :D Zmiana z chińskiego MIUI na polskie poprzez aplikację "Updater" to taka zmiana że ło matko, nie wymaga żadnego grzebania, to bardziej zwykła aktualizacja jeszcze że jest przeprowadzona standardową metodą tak jak normalna akutalizacja. Zmianą bym bardziej nazwał wgrywanie jakiegoś Cyaongenmoda :D

Czytałem kiedyś :D Pamiętałem że:

Ale zapomniałem o tym:

I myślałem że może dostaniesz ten klucz i będzie kiedyś można normalnie wgrywać romy MIUIPolska :)

I sorki za zamieszanie i ten błąd ortograficzny :D

Klucz ma zaledwie paru devów w Xiaomi. Serio.

Także za chiny ludowe się nim nie podzielą.

Wysłano z MI Note

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, mało wiesz ;) Wgrywanie recovery jest tak samo bezpieczne i bezproblemowe jak i każdej oficjalnej aktualizacji na oficjalnym ROM-ie. Tobie wydaje się, że ta "zmiana z chińskiego MIUI na polskie" to takie hop siup, a w rzeczywistości robi to samo co instalacja recovery, czyli formatuje daną partycję i zapisuje na niej dane z pliku. Różnica jest jedynie w procesie automatyzacji, bo tu musisz sam wgrać inną apkę, która wgra recovery, a przy aktualizacji taką już masz.

To nie jest tylko formatowanie i wgrywanie plików. To co się robi z aplikacji to jest bardzo dobrze zautomatyzowane i dba o to producent więc tu problemów być nie może. Dodatkowo producent wszystko przemyślał i masz dwie partycje z systemem, coś pójdzie nie tak przy aktualizacji to uruchamiasz telefon z drugiej i wszystko działa jak działało. Dodatkowo masz recovery i z niego możesz wgrać system od nowa bez stresu nawet jak padną dwie partycje na raz. Nie wiem jak to teraz jest w androidzie ale oprócz recovery były jakieś jeszcze fastbooty i inne tryby, nie wiem który odpowiada za uruchamianie systemu dlatego wolę nie grzebać. Bo nie wiem czy jak nie uwalę recovery to nie wiem czy nie zostanę z cegiełką. GT540 kiedyś tak uwaliłem, wgrałem recovery, później jakieś update'y do romu z plików zip i system nie wstał a dodatkowo wywaliło mi jakimś cudem recovery, zostało tylko download mode a soft do odzyskiwania od LG posłał płytę główną na drugi świat. :D Jeżeli system nie może się uruchomić na recovery od Xiaomi to znaczy że ono ma udział w jego uruchamianiu. A jak padnie recovery to ani jego nie uruchomisz ani systemu. Zostanie jakiś fastboot i klep komendy :D Wgrywanie recovery nie jest już takie bezpieczne bo masz tylko jedną partycję, a co jak aplikacje wywali podczas wgrywania? Tak samo jak instalacja Windowsa i update biosu w PC. Niby przy obydwóch jest formatowanie i wgrywanie. Niby to samo ale jak zepsujesz instalacje windowsa(to chyba trzeba być geniuszem :D) albo bootloader to wchodzisz w bios, bootujesz z płytki i naprawiasz i instalujesz od nowa. A przy tym drugim na niefarcie można uwalić płytę główną. Wiem że ta aplikacja jest pewnie równie dobrze przemyślana i trzeba mieć wielkiego niefarta żeby coś uwalić ale po prostu wolę zostać na oficjalnym recovery. :)

 

Klucz ma zaledwie paru devów w Xiaomi. Serio.

Także za chiny ludowe się nim nie podzielą.

Wysłano z MI Note

 

Hahah fajnie to napisałeś :) No trudno. W sumie mogli by oni brać od Ciebie soft zamiast dawać Ci klucz.To byłby sukces ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tylko formatowanie i wgrywanie plików. To co się robi z aplikacji to jest bardzo dobrze zautomatyzowane i dba o to producent więc tu problemów być nie może. Dodatkowo producent wszystko przemyślał i masz dwie partycje z systemem, coś pójdzie nie tak przy aktualizacji to uruchamiasz telefon z drugiej i wszystko działa jak działało. Dodatkowo masz recovery i z niego możesz wgrać system od nowa bez stresu nawet jak padną dwie partycje na raz. Nie wiem jak to teraz jest w androidzie ale oprócz recovery były jakieś jeszcze fastbooty i inne tryby, nie wiem który odpowiada za uruchamianie systemu dlatego wolę nie grzebać. Bo nie wiem czy jak nie uwalę recovery to nie wiem czy nie zostanę z cegiełką. GT540 kiedyś tak uwaliłem, wgrałem recovery, później jakieś update'y do romu z plików zip i system nie wstał a dodatkowo wywaliło mi jakimś cudem recovery, zostało tylko download mode a soft do odzyskiwania od LG posłał płytę główną na drugi świat. :D Jeżeli system nie może się uruchomić na recovery od Xiaomi to znaczy że ono ma udział w jego uruchamianiu. A jak padnie recovery to ani jego nie uruchomisz ani systemu. Zostanie jakiś fastboot i klep komendy :D Wgrywanie recovery nie jest już takie bezpieczne bo masz tylko jedną partycję, a co jak aplikacje wywali podczas wgrywania? Tak samo jak instalacja Windowsa i update biosu w PC. Niby przy obydwóch jest formatowanie i wgrywanie. Niby to samo ale jak zepsujesz instalacje windowsa(to chyba trzeba być geniuszem :D) albo bootloader to wchodzisz w bios, bootujesz z płytki i naprawiasz i instalujesz od nowa. A przy tym drugim na niefarcie można uwalić płytę główną. Wiem że ta aplikacja jest pewnie równie dobrze przemyślana i trzeba mieć wielkiego niefarta żeby coś uwalić ale po prostu wolę zostać na oficjalnym recovery. :)

Recovery to recovery, nie ma to nic do uruchamiania systemu. Swego czasu jedna aktualizacja całkowicie usuwała recovery w Mi4i. Nie było z tym problemów, wystarczyło wgrać jeszcze raz.

Do ratowania smartfonów Xiaomi jest dedykowane narzędzie, MiFlash. Trzeba być naprawdę uzdolnionym, żeby zrobić hard bricka, że aż MiFlash nie pomaga. Producent też nie ma jakichś cudów, że przy jego metodach nic się nie zepsuje, a przy innych może. 

Obecnie to nie te czasy, żeby recovery wgrywać poprzez boot.img itp. Nic nie jest trudne, a Twoje przykre doświadczenia nie mają szans się powtórzyć. Użytkownicy Redmi 1 też dawniej musieli korzystać z custom recovery, a ten nie posiadał MiFlash i wgrywanie było trochę bardziej skomplikowane niż tutaj, gdzie dajesz root, uruchamiasz apkę i wskazujesz recovery do sflashowania. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nodi32, jak chcesz mieć to co producent dał to śmigaj na chińskim sofcie. Nie rozumiesz chyba jednej rzeczy. MiuiPolska nie ma nic wspólnego z pojęciem "oficjalne", ani pojęciem "producent". To projekt zapaleńców, dzięki któremu Xiaomi używamy w PL bez większych problemów. I wyobraź sobie, że nikomu w Xiaomi raczej nie zależy na romie Acida bo delikatnie mówiąc grzeje ich to co się dzieje w Polsce. Kupujesz telefon, który oficjalne jest sprzedawany w Azji i do Europy im kompletnie nie po drodze, a oczekujesz oficjalnego wsparcia? Nie bardzo rozumiem. Trzeba się cieszyć, że jest Rom po polsku na mi4c, a nie szukać dziury w całym. A szukasz mega na wyrost.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nodi32, jak chcesz mieć to co producent dał to śmigaj na chińskim sofcie. Nie rozumiesz chyba jednej rzeczy. MiuiPolska nie ma nic wspólnego z pojęciem "oficjalne", ani pojęciem "producent". To projekt zapaleńców, dzięki któremu Xiaomi używamy w PL bez większych problemów. I wyobraź sobie, że nikomu w Xiaomi raczej nie zależy na romie Acida bo delikatnie mówiąc grzeje ich to co się dzieje w Polsce. Kupujesz telefon, który oficjalne jest sprzedawany w Azji i do Europy im kompletnie nie po drodze, a oczekujesz oficjalnego wsparcia? Nie bardzo rozumiem. Trzeba się cieszyć, że jest Rom po polsku na mi4c, a nie szukać dziury w całym. A szukasz mega na wyrost.

Nie szukam żadnej dziury. Czytałeś wogóle temat? Napisałem gdzieś że oczekuję oficjalnego wsparcia? Zapytałem tylko czy będzie możliwość wgrania MIUIPolska bez zmiany recovery bo w Mi4 się tak dało. Przeczytaj moje ostatnie posty.

Recovery to recovery, nie ma to nic do uruchamiania systemu. Swego czasu jedna aktualizacja całkowicie usuwała recovery w Mi4i. Nie było z tym problemów, wystarczyło wgrać jeszcze raz.

Do ratowania smartfonów Xiaomi jest dedykowane narzędzie, MiFlash. Trzeba być naprawdę uzdolnionym, żeby zrobić hard bricka, że aż MiFlash nie pomaga. Producent też nie ma jakichś cudów, że przy jego metodach nic się nie zepsuje, a przy innych może. 

Obecnie to nie te czasy, żeby recovery wgrywać poprzez boot.img itp. Nic nie jest trudne, a Twoje przykre doświadczenia nie mają szans się powtórzyć. Użytkownicy Redmi 1 też dawniej musieli korzystać z custom recovery, a ten nie posiadał MiFlash i wgrywanie było trochę bardziej skomplikowane niż tutaj, gdzie dajesz root, uruchamiasz apkę i wskazujesz recovery do sflashowania.

Przecież napisałem że wiem o tym :D Wiem że trzeba by mieć super nie farta coś zepsuć. Tylko zadałem jedno pytanie a tu już mi wszyscy tłumaczą to co już wiem. :D w sumie te doświadczenia nie były przykre, dobrze to wspominam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Chyba zależy im na bezpieczeństwie. Masz zablokowany bootloader i włączone "Znajdź urządzenie" oraz kod blokady to telefon jest bezużyteczny dla złodzieja. Nawet jak go wymaże to nic mu to nie da bo będzie musiał zalogować się do konta xiaomi żeby używać telefonu z romem MIUI, nie odblokuje bootloadera bo musi być zalogowany w programie i na komputerze do tego samego konta xiaomi żeby odblokować bootloader, bez odblokowania bootloadera nie wgra innego romu czyli jest cegła. Na mój umysł tak to wygląda :) Chyba że coś się zmieniło w kwestii odblokowania bootloadera itp. to proszę o poprawki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • mrosi zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...