pir0man Opublikowano 6 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2020 (edytowane) Witam, miesiąc temu kupiłem hulajnogę Xiaomi m365 przejechałem na niej około 300km przez 2 tygodnie i po tym czasie zaczęły się problemy typu , podczas jazdy chwilowo traci moc i po 2-3 sekundach znowu jedzie, zaczyna szarpać oraz po zatrzymaniu przez chwilę kręci się jeszcze koło. Na hulajnodze nie miałem żadnych upadków. Odesłałem ja oczywiście na gwarancję lecz dzisiaj dostałem odpowiedź że jest to spowodowane uszkodzeniem mechanicznym baterii. Macie może jakieś pomysły co w tej sytuacji poradzić? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź. Edytowane 6 Lipca 2020 przez pir0man Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tidnes Opublikowano 6 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2020 7 godzin temu, pir0man napisał: podczas jazdy chwilowo traci moc i po 2-3 sekundach znowu jedzie, zaczyna szarpać oraz po zatrzymaniu przez chwilę kręci się jeszcze koło Zupełnie nie pasuje mi to do tego co napisał serwis. Zwrócił bym uwagę na czujnik hall ew. kontroler. 7 godzin temu, pir0man napisał: dzisiaj dostałem odpowiedź że jest to spowodowane uszkodzeniem mechanicznym baterii Poproś o zdjęcia uszkodzonej baterii, oraz pokrywy baterii w miejscu uszkodzenia. Dziura w pokrywie to jedyne co przychodzi mi do głowy jako źródło uszkodzenia. Panu „techniku” upadła bateria przy demontażu i takie coś wykombinowali. Kojarzysz czy miałeś plombę (naklejkę) na pokrywie - ramie ? A co do samej wymiany to serwis leci w kulki.. m365 bateria 400 pln a dla Pro 650 pln na portalu na „A” Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Battery_Saver Opublikowano 7 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 w życiu bym nie zapłacił tyle. W tej cenie możesz kupić trzy TRZY nowe orginalne baterie i sobie podmieniać mkiedy chcesz. To ich uszkodzenie to może być zwykłe oderwanie się blaszek na zgrzewach, co jest najczęstszą awarią w baterii. Innej możliwości nie widzę, ponieważ hulajnoga by wywalała błąd a takto podczas jazdy na jakiś wertepach itp chwilowo blaszka nie zwiera, jest ogólnie mniejsz napięcie, więc i moz spada a że za chwilkę, znów jest styk - nie wywala błędu i jedzie dalej. Samodzielna naprawa to koszt zero złotych i z godzinka czasu. Napisz gdzie odesłałeś. Oficjalny serwis czy jakiś serwis krzak? Pomijam to, że w autoryzowanym serwisie, jeśli by było takie uszkodzenie baterii to reklamacja jest uznawana, chyba, że miałeś inne modyfikacje takie jak: pełne opony itp Coś mi tu się nie klei, albo czegoś istotnego nie napisałeś. Co tam jest jeszcze uszkodzone o czym piszą a uciąłeś zdjęcie? Pewnie ma to znaczenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pir0man Opublikowano 9 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 (edytowane) Oddałem do oficjalnego serwisu, dzisiaj dostałem odpowiedź wraz z zdjęciami że odmowa jest spowodowana przerwanym kabelkiem od tylnego światełka nad błotnikiem. Tylko że to nie jest problemem nawet tego nie zgłaszałem wiem że to jest częsty przypadek z przetartym kabelkiem. Mogą mi odmowic naprawy tego szarpania z powodu tego kabelka Edytowane 9 Lipca 2020 przez pir0man Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tidnes Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 1 godzinę temu, pir0man napisał: Oddałem do oficjalnego serwisu, dzisiaj dostałem odpowiedź wraz z zdjęciami że odmowa jest spowodowana przerwanym kabelkiem od tylnego światełka nad błotnikiem. Poproś o naprawienie tego co zgłaszałeś czyli „szarpania” i innych anomalii. Urwany kabel to nie jest to co zgłaszałeś przecież. Chyba się wezmę za serwis... naprawa kabelka - 1200 pln. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Battery_Saver Opublikowano 9 Lipca 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2020 nie wiem jak to skomentować. No ale zgodnie z regulaminem, jeśli jest uszkodzenie mechaniczne to gwarancja przestaje obowiązywać do czasu naprawy uszkodzenia w autoryzowanym serwisie na orginalnych częściach. Pech jest taki, że kabelek od tylnej lapki jest integralną częścią baterii i jest dostarczany z nią, więc stąd taka decyzja i taka wycena. Więc po prostu musisz przyjąć, że gwarancji już nie masz, no chyba, że oddasz im do naprawy i wybulisz tyle, za ile kupisz nową hulajkę z drugiej ręki. Dla mnie decyzja jest jasna, no ale, to Twój portfel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się