Skocz do zawartości

Wymiana łożyska przód-problem


helutek

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałam wymienić łożyska przód ,doszłam do momentu ze dostała sie do silnika :pierwszy problem że jest inaczej niż na tym filmie ruskim(nie moge dodać bo jakiś błąd wyskakuje) ,łożysko jest nie przy klapce tylko przy kablach,"zabezpieczone" przed wyciągnięciem,drugi problem to nie mogę silnika wyciągnąć,żeby choć zmienić drugie łożysko.Czy ktoś to już przerabiał to i może mi pomóc?

IMG_4085.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku gdy zostało Ci łożysko na osi, jedynym wyjściem jest "po mirasowemu" wybić w jakiś sposób łożysko z osi lub zastosować ściągacz do łożysk.
W serwisie rowerowym mają taki sprzęt, to za przysłowiowe "co łaska" powinni ściągnąć ci to łożysko.

A komutator wyłazi bez problemu z korpusu?
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałam żeby podgrzać ale w warunkach domowych mało opcji miałam:).Mieszkam w dublinie,ciężko tutaj o dobrego fachowca,ogólnie nie chcą naprawiać, jakieś wypadki po naprawach były(po moich przeżyciach nie dziwie się ). Znalazłam dwa serwisy ,w jednym przyjechał pan mercedesem(klasy "ź") i zabrał koło ,po czym pisze do mnie po godzinie żebym mu wysłała zdjęcie nowych łożysk ze środka bo on nie wiem czy je odkręcać czy coś....zaproponowałam mu żeby przeciął w ostateczności  ,ale nie dał rady, po dwóch dniach przywiózł wymęczone kółko.W drugim serwisie jak wysłałam problem to sie pytali czy jestem technikiem-elektrykiem bo szukają,wysłałam im ruski film na podstawie którego robiłam wymianę łożysk.Co jak co oni tak "głęboka nie kopią"ostatecznie od słowa do słowa mieli używane koło które wytargowałam .Koło odbieram i nagle w domu znajduje problem,dali  jakąś zastepczą pokrywkę ale brak dziury na wentyl,to wracam do pana ,pan dziadek koło 70 lat bierze trzęsącymi łapkami i wierci na ganku dziurę,no nic wracam do domu a to dziura się okazała za duża i wentyl spada do środka ,ostatecznie po dwóch dniach nałożyłam oponę,napompowałam ,zainstalowałam nawet jeździ ale przy starcie strasznie wibruje.Tak że pytanie co może być powodem wibracji na starcie i przy hamowaniu,w manetce je jakby czuje ,potem zmniejsza się ale ciągle są wyczuwane w czasie jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie szarpanie może być spowodowane przerwą/zwarciem na którymś z uzwojeń silnika.

Bez obciążenia silnik startuje tak samo? Wgrywany był jakiś custom podnoszący moc? 

Jezeli masz jeszcze stary sprawny komutator z okablowaniem to spróbuj przełożyć go do tego nowego kółka. 

Najdrastyczniejszą dla portfela opcją będzie nowe kółko. 

Edytowane przez SzczufFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Boziu. A wystarczyło wziąć WD40, psiknąć, poczekać z 30min, wziąć kawałek deseczki czy czegoś drewnianego przyłożyć do łożyska i walnąć młotkiem. Albo.. ściągacz do łożysk kosztuje około 20-30zł a nowe łożyska od 5-30zł za sztukę. Takie interesy :P

Wracając do ostatniego pytania: Czemu wibruje? Powodów może być sporo, ale ja na początku stawiam  na źle założoną a raczej ułożoną oponę - to jest najczęstsza przyczyna tak na prawdę. Jeśli wentyl masz .... w środku to również może być przyczyną, ponieważ koło jest źle wyważone, do tego biorąc pod uwagę dziurę wierconą na kolanie, dekiel z passata i jeszcze ????!!?!?! nie wiadomo co - ehh. Wedłu mnie stracone pieniądze i czas. 

W Twojej sytuacji chyba lepiej by było od razu kupić całe nowe koło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Na to CE58FEFC-27A2-47F6-9C8E-93F408830D32.thumb.JPG.3735af3b1149b3dadff4d0841992ad02.JPGłożysko szło wd- 40 "litrami",walenie młotkiem w niego było przez parę h i to nie leciutko tylko tak ze rozwalały się śrubokręty,nawet mm sie nie ruszył,przy próbie ciecia  to nie dało się zrobić ryski na łożysku.Ściągacza do łożysk nie przejdzie  chyba bo tutaj jest kabel. Na focie mój komutator z utknięta "końcówka" łożyska.

Kółko używane kupione  z opcją zwrotu,spr jeszcze raz tą oponę i wentyl.Odnośnie szarpania ,to niema szarpania tylko wibracja na starcie i hamowaniu(nawet jak hamuje ręcznym),film załączyłam na "sucho"  ,jak się jedzie  to wtedy dopiero dochodzą wibracje.Custom nie był wgrywany.Nie wiem czy to może zaszkodzić  hulajnodze ,chciałbym pojeździć na niej max 3 miechy i kupić nowa,zastanawiam się czy tyle wytrzyma  ,jak sie rozpędzi powyżej 10km to zanikają te wibracje.

Edytowane przez helutek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, helutek napisał:

przy próbie ciecia  to nie dało się zrobić ryski na łożysk

Tez zależy czym było cięte, bo jak kątówką to nie jestem w stanie uwierzyć :grin:

Jesli masz, to ring w imadło, i albo jak się da to kątówką naciąć, albo dremelkiem, w ostateczności pilnik w rękę. No nie ma opcji żeby łożyska nie przeciąć. Tylko ostrożnie żeby nie naciąć osi. 

No innej opcji nie widzę, jeszcze ten ściągacz, ale to chyba własnej konstrukcji by musiał być :shock:

2 godziny temu, helutek napisał:

Jak sie rozpędzi powyżej 10km to zanikają te wibracje.

Takie objawy podobne do krzywej opony. Faktycznie sprawdź oponę, dętkę czy równo jest ułożona, opona też czy równo siedzi. 

Edytowane przez SzczufFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...