Skocz do zawartości

Wybór pokrowca


Elderbary

Rekomendowane odpowiedzi

Jako, że wcześniej było o szkłach, to podepnę się pod temat... Czym tak na prawdę różnią się szkła za 40 i 20 zł i które Waszym zdaniem wybrać?

Teraz miałem Nillkina za 45 zł z wysyłką i zastanawiam się czy nie wziąć czegoś tańszego?

http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=seng-ps-mp-p-sm-isqm-2-e-0402&category=348&counters=1&order=qd&search_scope=category-348&string=mi4+szklo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że wcześniej było o szkłach, to podepnę się pod temat... Czym tak na prawdę różnią się szkła za 40 i 20 zł i które Waszym zdaniem wybrać?

Teraz miałem Nillkina za 45 zł z wysyłką i zastanawiam się czy nie wziąć czegoś tańszego?

http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=seng-ps-mp-p-sm-isqm-2-e-0402&category=348&counters=1&order=qd&search_scope=category-348&string=mi4+szklo

Bierz Pan Imak. Dobry stosunek jakości do ceny. Mam już drugie, pierwsze używałem 6 miechów bez żadnych problemów. Nic nie odstawało. Aż do momentu, gdy wymieniono mi ekran na nowy i musiałem zaopatrzyć się w kolejne.

Wysłano z Mi3W waja Tapatok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz Pan Imak. Dobry stosunek jakości do ceny. Mam już drugie, pierwsze używałem 6 miechów bez żadnych problemów. Nic nie odstawało. Aż do momentu, gdy wymieniono mi ekran na nowy i musiałem zaopatrzyć się w kolejne.

Wysłano z Mi3W waja Tapatok

A gdzie dostanę Imaka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee chłopaki co wy z tymi silikonami ? Pzeciez wiadomo ze to się nigdy perfekt czymać nie będzie. Ja rozumiem, ma być widać piękne zelastwo MI4, to pomysł na to jest jeden - IMAK CASE crystal. No nie jest taki mieciutki ale zabezpiecza jak trzeba, pasuje idealnie, jest twardy i niewiele go widać

Tapnięte z MI4

Edytowane przez zielonyBB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imaki nie osłaniają górnej i dolnej krawędzi, tak samo jak Nilkin. I rogi też (chyba) są niezabezpieczone.

Zastanawiam się nad tym:

http://www.aliexpress.com/item/ROCK-Brand-see-through-Full-Screen-View-window-Flip-Leather-case-for-Xiaomi-M4-Mi4-Smart/32223361204.html

 

Miałem ten silikon i ta odstająca dolna część to normalka,powierzchnia dolna jest powycinana na ładowarkę i glośniczek i przez co traci sztywność.

A co do nillkina to nie masz racji,choć góra i dół są faktycznie nieosłonięte,jest to zabezpieczone.Wysokość pokrowca jest tak wyliczona że z dołu i góry wystaje jakiś 1 mm.Boki są zaokraglone i wyprofilowane i poprostu wygląda to przyzwoicie.Jak dla mnie warto dać te 30 zet na allegro + szkło hartowane za kolejne 30-35 zetek i masz elegancko zabezpieczone.Pokrowiec nie ma wpływu na osadzenie szkła i odwrotnie.

Edytowane przez wertjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do silikonów, ja kupiłem takie coś http://www.ibuygou.com/p-xiaomi-mi4-soft-rubber-protective-sleeve-6201.html(białe) i o ile nigdy nie lubiłem takich dodatków bo wg. mnie są tandetne, brzydkie, niewygodne... to ten polubiłem. Na dole odstaje na niecały milimetr, otwory wycięte idealnie poza kratką głośnika, tzn nad dziurkami nie ma ani 0,1mm wolnego a pod dziurkami jest z 1mm także jest przesunięcie o ~0,5mm -,- :P materiał jest bardzo przyjemny w dotyku aczkolwiek mógł by być mniej śliski (jest tylko trochę pewniejszy od plastiku), przyciski nie stawiają praktycznie żadnego oporu, działają tak jak bez ochrony gdzie u znajomych często widywałem spore problemy żeby przyciski wkliknąć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W końcu doczekałem się swojego Mi4 :)
Jednocześnie zamówiłem sobie na ali nowe plecki i pokrowiec. Jakościowo dla mnie super i to jest to czego szukałem (a szkło nillkina  na front w drodze ;) )
 
Pokrywy baterii, dobrze przylegają, nie są śliskie.

ce1.jpg ce2.jpg  

https://www.youtube.com/watch?v=lqQHb2Y2U9w

No i ochrona tyłu (sandstone). Fajna, szorstka faktura, wszytko co trzeba zakryte. Na froncie delikatnie wystaje ponad ekran, więc telefon nie leży ekranem bezpośrednio na podłożu. 

se3.jpg se4.jpg  

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=V2KL_DRiKj8

 

 

Ps. Fotki moje, filmiki nie.  Mam nadzieję, że podczepiłem się z tematem właściwie.

Edytowane przez qwasek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kupiłem Ipaky, taki jak ten:

http://www.aliexpress.com/item/2015-new-products-100-orginal-IPAKY-brand-PC-TPU-material-xiaomi-mi4-mi-4-mobile-phone/32242839676.html

Wygląda naprawdę świetnie, doskonale dopasowany. Mimo metalowej ramki nie zauważyłem spadku poziomu sygnału sieci, WiFi ani GPS.

image.jpgimage.jpgimage.jpg

Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Co do silikonów, ja kupiłem takie coś http://www.ibuygou.com/p-xiaomi-mi4-soft-rubber-protective-sleeve-6201.html(białe) i o ile nigdy nie lubiłem takich dodatków bo wg. mnie są tandetne, brzydkie, niewygodne... to ten polubiłem. Na dole odstaje na niecały milimetr, otwory wycięte idealnie poza kratką głośnika, tzn nad dziurkami nie ma ani 0,1mm wolnego a pod dziurkami jest z 1mm także jest przesunięcie o ~0,5mm -,- :P materiał jest bardzo przyjemny w dotyku aczkolwiek mógł by być mniej śliski (jest tylko trochę pewniejszy od plastiku), przyciski nie stawiają praktycznie żadnego oporu, działają tak jak bez ochrony gdzie u znajomych często widywałem spore problemy żeby przyciski wkliknąć... 

 

Tak się sprawuje case z IBG, a kupił ktoś może tego case z XFS http://www.xiaomiforsale.com/pl/akcesoria/155-silicon-case-for-mi4-2779898755290.htmli mógłby coś o nim powiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze  mówiąc węszę tu jakieś nieścisłości, tudzież zwalanie winy na rzecz przez użytkowników nieszanujących swoich urządzeń. "Pęka"? Samo? Cudów nie ma na tym świecie. Pęka wskutek nieuważnego i nieprzemyślanego traktowania telefonu. I tyle. W mojej historii jeden raz (słownie: jeden) uszkodziłem telefon. Było to coś koło roku 1998. Wówczas SPV E650 spadł mi na podłogę i pękł ekran. W sumie... też mógłbym powiedzieć, że "sam pękł". No skubany, wziął się, spadł i pękł.. Nic bardziej mylnego. Użytkownik nie uważał, nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenie w kieszeni, w rezultacie telefon uległ uszkodzeniu. Od tego czasu nie używam żadnych, podkreślam, żadnych pokrowców, a jedynym zabezpieczeniem jest folia na ekran. I to nie w obawie przed upadkiem, a przed zarysowaniem. Czasami odkładam telefon ekranem do spodu, nota bene, wciąż brakuje mi funkcji wyciszania dzwonka po odwróceniu telefonu "pleckami" do góry...

Cały czas podkreślam. Telefon (i nie tylko) to przedmiot. Nie myśli, nie robi nic sam. Ot, taka (nieco) filozoficzna dywagacja na temat przedmiotów i (nie)umyślnego, nieostrożnego traktowania swojej własności... ;)

Edytowane przez mrosi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze  mówiąc węszę tu jakieś nieścisłości, tudzież zwalanie winy na rzecz przez użytkowników nieszanujących swoich urządzeń. "Pęka"? Samo? Cudów nie ma na tym świecie. Pęka wskutek nieuważnego i nieprzemyślanego traktowania telefonu. I tyle.

 

Pewnie ma pan sporo racji, ale są jednak takie sytuacje, kiedy na przykład tygrys wyskoczy zza krzaków i w pogoni za gazelą pacnie człowieka ogonem prosto w ciemię, przez co ten, zaskoczony może rozluźnić odrobinkę uchwyt trzymanego telefonku, który akurat trzymał jedną dłonią, a drugą nakładał hipsterskie efekty na zdjęcie ławeczki w parku, odsłona #39046890456... i tragedia gotowa! :eek:

 

Tygrys może się przydarzyć każdemu. Bądź czujny. :shock:

 

A poważniej, a nie jest po prostu tak, że masz pan, panie Mrosi łapy jak imadła i co chwycisz to nie ma prawa z nich nie wypaść? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie ma pan sporo racji, ale są jednak takie sytuacje, kiedy na przykład tygrys wyskoczy zza krzaków i w pogoni za gazelą pacnie człowieka ogonem prosto w ciemię, przez co ten, zaskoczony może rozluźnić odrobinkę uchwyt trzymanego telefonku, który akurat trzymał jedną dłonią, a drugą nakładał hipsterskie efekty na zdjęcie ławeczki w parku, odsłona #39046890456... i tragedia gotowa! :eek:

 

Tygrys może się przydarzyć każdemu. Bądź czujny. :shock:

 

A poważniej, a nie jest po prostu tak, że masz pan, panie Mrosi łapy jak imadła i co chwycisz to nie ma prawa z nich nie wypaść? :P

 

No... nie bardzo. Łapki mam zwykłe, męskie. Nie przypominają ani łopaty, ani bochenka chleba. Tym bardziej siły w nich tyle co trzeba. Ni za mało, ni za dużo, ot, w sam raz... ;)

Może to jakaś forma zboczenia, ale zwracam uwagę na to jak i gdzie odkładam telefon, zanim włożę go do kieszeni, upewniam się, że do niej go wsuwam, a nie obok. Ot, taki wieczny dzień świra... ;)

A poważnie. Kwestia dbałości o to, co się posiada. Jak się poznaje wagę pieniądza, zaczyna się dbać o to co się ma.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... nie bardzo. Łapki mam zwykłe, męskie. Nie przypominają ani łopaty, ani bochenka chleba. Tym bardziej siły w nich tyle co trzeba. Ni za mało, ni za dużo, ot, w sam raz... ;)

Może to jakaś forma zboczenia, ale zwracam uwagę na to jak i gdzie odkładam telefon, zanim włożę go do kieszeni, upewniam się, że do niej go wsuwam, a nie obok. Ot, taki wieczny dzień świra... ;)

A poważnie. Kwestia dbałości o to, co się posiada. Jak się poznaje wagę pieniądza, zaczyna się dbać o to co się ma.

Pan to w ogóle szczegółowiec jesteś. Koziorożec czy Panna? :P

Ale z tym pineniu... piuni... kapustą to prawda. Jak już się wydało na telefon stos dukatów zarobionych w pocie czoła to warto by to było szanować i trzy razy sprawdzić, gdzie się go odkłada i czy nie paluchami upaćkanymi keczupkiem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan to w ogóle szczegółowiec jesteś. Koziorożec czy Panna? :P

Ale z tym pineniu... piuni... kapustą to prawda. Jak już się wydało na telefon stos dukatów zarobionych w pocie czoła to warto by to było szanować i trzy razy sprawdzić, gdzie się go odkłada i czy nie paluchami upaćkanymi keczupkiem. :lol:

 

No paradoksalnie Rak... ;)

Z racji zawodu i specyfiki wykonywanych zajęć, wymagana jest pieczołowitość i dokładność. Nie ma zbyt wielkiego marginesu błędu. W zasadzie to nie ma nawet żadnego marginesu. :)

 

A z tym ketchupem to najprawdziwsza prawda. Jak widzę moje "szkodniki" jak macają utytłanymi łapiszczami różne rzeczy, to... bleeeee ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No paradoksalnie Rak... ;)

Z racji zawodu i specyfiki wykonywanych zajęć, wymagana jest pieczołowitość i dokładność. Nie ma zbyt wielkiego marginesu błędu. W zasadzie to nie ma nawet żadnego marginesu. :)

 

A z tym ketchupem to najprawdziwsza prawda. Jak widzę moje "szkodniki" jak macają utytłanymi łapiszczami różne rzeczy, to... bleeeee ;)

 

Rak? A nie widać, żebyś pan był złośliwiec... Coś ten Marvinkowy horoskop ściemnia :???:

 

Hihihihi, dziatwa krótko trzymana, wyrośnie na chlubę społeczeństwa. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...