Skocz do zawartości

[Redmi Note 4G] Problem z wyświetlaczem – uszkodzenie czy zła kalibracja?


latet

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Przyszedł dziś do mnie kupiony na ibuygou Redmi Note 4G. Radość trwała do momentu włączenia go. Wygląda to tak:

 

1.jpg2.jpg

3.jpg4.jpg

5.jpg

 

 

Gdybym taki obraz zobaczył na ekranie monitora komputera, to bym pewnie spokojnie poszukał na monitorze jakiegoś przycisku typu "Auto adjust" i pewnie by problem się rozwiązał. Mam na myśli to, że niekoniecznie musi to być fizyczne uszkodzenie sprzętu... Ale w przypadku telefonu czuje się bezradny.

 

Czy jest coś, co mógłbym zrobić, oprócz odesłania telefonu do ibuygou?

 

Wymiana ROM-u (na starszy, bo nowszych nie ma) chyba nie ma żadnego sensu, skoro problem widać także w Recovery i w Fastboot?

 

Może jest jednak jakiś tryb kalibracji sprzętowej, do którego jakoś można wejść i coś spróbować poprawić???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem w tryb diagnostyczny *#*#64663#*#*

ale tam wszystko jest tylko po chińsku, a chwilowo nie znam tego pięknego języka.

 

Czy zawartość tego trybu jest przetłumaczona na ang. lub polski w MIUI PL? Bo jeśli tak, to może jednak spróbować zainstalować MIUI PL i może coś tam znajdę na temat ekranu? Chyba, że wiadomo, że tam nic takiego nie ma, to opuszczę...

 

Czy to jest jedyny tego typu tryb w tym telefonie?

Edytowane przez latet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem i przyjmują, bez żadnych wątpliwości.

 

 

We are so sorry to hear that. It's so weird, please return it without accessories in its original box to us for checking and repair since the 1 year warranty can be used only in China.

 

Nie wiem jak mam rozumieć, że bez akcesoriów. Mam wyjąć ładowarkę i kabel? No i przede wszystkim - nie wiem, co z baterią, bo przecież z wysyłaniem baterii bywają różne problemy. Mam wysłać bez baterii czy jak? Do mnie przyszedł z baterią w środku, ale ze stykami zabezpieczonymi kawałkiem taśmy.

 

Oczywiście im też zadałem te pytania, ale tam już jest noc, a od jutra długie święta, więc mogę się prędko odpowiedzi nie doczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysyłać to jedno, ale, co po drugiej stronie drogi? Wiem, że np. w Australii jak coś przychodiz pocztą z baterią, to "celnicy" mają prawo wziąć młotek i to rozstrzaskać. I co więcej - z tego prawa naprawdę korzystają!


Radziłbym zostawić temat do 8 października. Lepiej na świeżo (i trzeźwo) z nimi gadać niż teraz gdy połowa Chińczyków wraca z miast na wieś do rodziny.

 

Tak zrobię, poza tym tak bardzo nie znoszę chodzić na pocztę, że im później mnie to czeka, tym lepiej :)

Edytowane przez latet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...