Skocz do zawartości

Orange - zbyt dużo wysłanych sms


mrosi

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż...

Myślałem, że po tym, co się dzieje w naszym kraju od ostatnich wyborów, nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Jakże bardzo się myliłem...

Od 1998 roku mam aktywne numery w Orange. Zaczynałem, kiedy wówczas Idea, miała zasięg w zaledwie 7 miastach w Polsce. I co? Okazuje się, ze narażam na szkodę firmę Orange.! Dlaczego? Bo moja córka, z jednego numerów, wysyła zbyt dużo sms!

Kuriozum. Sytuacja jest o tyle śmieszna, niecodzienna, i w sumie nie wiem jak to jeszcze określić, że na wszystkich numerach, również na tym, "oskarżonym", mam abonamenty "no limit"... Firma Orange oskarżyła mnie o "zautomatyzowane wysyłanie wiadomości sms." Od początku bytności numeru w sieci, karta SIM nie byłą umieszczona nigdzie indziej niż w gnieździe SIM tego, czy tamtego telefonu. Podkreślam: telefonu.

Pismo w odpowiedzi na zarzuty jutro wysyłam do znajdującego się w podpisie, Dyrektora ds. Marketingu, który pewnie nawet nie wie, że Orange takie pisma rozsyła do klientów...

IMG_20180802_102707.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Grzesiuso napisał:

Ja na Twoim miejscu po złożeniu pisma, rozstałbym się z Orange, ja widać bardzo cenią długoletnich abonentów.. 

Niestety, to maja przyszłego roku jestem związany umową. Nie mniej, tak jak napisałeś,, czas zmienić operatora. Nawet gdybym miał przejść do Plusa... ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże, to ile Twoja córka tych SMS wysyła?! Swego czasu (ze 4-5lat temu) wysyłałem po kilka tyś SMS miesięcznie (od 3 do 5tyś zależnie od okresu rozliczeniowego) i nigdy takiego pisemka z Play nie dostałem :D. Co więcej do mojego numeru podpięty był 2 numer wtedy (mojej siostry), na którym również szły podobne ilości SMS. :D Jak ja się cieszę, że internetu od nich nie wziąłem, bo bym jeszcze dostał pisemko, że zużywam za dużo danych na światłowodzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Nezumi napisał:

Boże, to ile Twoja córka tych SMS wysyła?! 

W ostatnim okresie rozliczeniowym - ~1750. W poprzednim ~2200.

Najgorsze jest to, że "bez limitu" jest pojęciem bezwzględnym. Nie ma "mniej bez limitu" czy "więcej bez limitu". To po prostu "bez limitu"...

Najlepsze, że córa sms-uje z kilkoma osobami. Czyli notorycznie, w bilingach, powtarza się 5, 6 numerów, do których wysyła wiadomości. I to jest "zautomatyzowany system wysyłania"...? Ktoś, kto podsunął dyrektorowi pismo do podpisania, poleciał po łebkach. Spojrzał na cyfrę i tyle. Albo lepiej. Podpis to prawdopodobnie nadruk albo faksymilia.  Więc dyrektor nawet nie wie, co wychodzi w korespondencji firmy. Żenada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dzidexx napisał:

To tylko ostrzeżenie od admina w Orange -

automat mu zliczył, nie przejrzał, przyznał. Prawdopodobnie udało się jej przekroczyć 30 na godzinę albo w roamingu przekroczyła zdrowy rozsądek.

Jest aplikacja Mój Orange(na www zakładka) gdzie wszystko można przeanalizować. Na Facebooku też dość sprawnie odpowiadają - wrzuć ten dokument

Ostrzeżenie od admina? Że rozwiążą umowę? Z nakazem zaprzestania wysyłania? "Podpisane" przez Dyrektora ds. Marketingu?

Poza tym o jakim przekroczeniu zdrowego rozsądku można mówić przy abonamencie "no limit"? Jeśli ktoś ma zdolności manualne, pozwalające na wysłanie 1000 sms dziennie, to też jest w ramach pojęcia "bez limitu"...

No nie... Nie będę bawił się w półśrodki i rozmawiał z kimś, kto nie różni się wiele od twórcy pisma, zwłaszcza przez FB. Poszedł list z ZPO, "Do rąk własnych", pana Ciemińskiego. Może dotrze do niego i dowie się, jakie pisma wychodzą do klientów za jego podpisem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto dzisiaj dba o stałych klientów? Byłem w Erze, T Mobile 12 lat. Trzy numery na abonament.Zawyżali mi ciągle rachunki za rozmowy, których nie wykonałem. Musiałem im jeszcze udowadniać, że tak nie było. Teraz jestem w sieci Viking i za cztery razy mniejsze opłaty (na jednej karcie)mam 16 GB internetu miesięcznie, który nie wykorzystany, nie przepada po miesiącu i wszystko no limit. Do tego wszystko bez umowy i jakby polecieli w kulki ze mną, to nic mnie przy nich nie trzyma.

 

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomasznowak Każdy ma swoje doświadczenia, ale ja na Play narzekać nie mogę. Ostatnio przedłużałem u nich abo. Dostałem i nolimit na wszystko + PlayNOW z HBO za 30zł. Jak na moje jest OK. Wcześniej za to samo, bez HBO w PlayNow płaciłem 45zł. Play mi nigdy nie robił problemu z powodu SMS, ani internetu, a wszelkie zgłoszenia zawsze kończyły się dla mnie pozytywnie :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to nie jest tak,że masz prawo ubiegać się o wcześniejsze rozwiązanie umowy z winy operatora.Ty ze swojej strony płacisz za "no limit"i w trakcie umowy operator Ci to zagwarantował.Skoro teraz dostajesz pismo odnośnie zmniejszenia ilości wysyłanych SMS.Czyli operator zmienił warunki umowy.Ogolnie rzecz biorac,zlalbym to pisemko i czekał na dalszy rozwój sytuacji.Co mogą Ci zrobić ? Wprowadzić limity.spoko tymbardziej będzie się to kwalifikowało do rozwiązania umowy.powodzenia




Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, widmo1980 napisał:

A to nie jest tak,że masz prawo ubiegać się o wcześniejsze rozwiązanie umowy z winy operatora.Ty ze swojej strony płacisz za "no limit"i w trakcie umowy operator Ci to zagwarantował.Skoro teraz dostajesz pismo odnośnie zmniejszenia ilości wysyłanych SMS.Czyli operator zmienił warunki umowy.

No nie tak do końca. Jest coś takiego, jak "Regulamin świadczeniu usług", ważny w dniu podpisywania umowy czy aneksu do umowy. W tym piśmie powołują się na punkt 109, który mówi:

1) nie generować sztucznego ruchu telekomunikacyjnego, to jest w szczególności ruchu nie służącego wymianie informacji,

2) nie używać karty SIM w systemach i urządzeniach służących do zautomatyzowanego przesyłania danych pomiarowych lub zdalnego sterowania

Co więcej, ten sam punkt, mówi że:

„W celu uniknięcia wątpliwości, za rozwiązania telemetryczne nie będą uważane przypadki w których:

- połączenia głosowe wykonywane z numeru, będą bezpośrednio odbierane przez odbiorcę komunikatu tj. osobę, z którą Państwo prowadzicie rozmowę za pomocą połączenia głosowego (w tym również połączenia z pocztą głosową odbiorcy komunikatu),

- wiadomości SMS lub MMS wysyłane z numeru, będą bezpośrednio odbierane przez odbiorcę komunikatu, z którym Państwo komunikujecie się za pomocą wiadomości SMS lub MMS.

Oznacza to ni mniej, ni więcej, że pismo do mnie pisał jakiś baran, który nawet nie zna przepisów, a nawet ich nie przejrzał.

25 minut temu, widmo1980 napisał:

Ogolnie rzecz biorac,zlalbym to pisemko i czekał na dalszy rozwój sytuacji.Co mogą Ci zrobić ? Wprowadzić limity.spoko tymbardziej będzie się to kwalifikowało do rozwiązania umowy.powodzenia

Też nie tak. Gdyby pismo, jak nakazuje nawet urzędowa przyzwoitość i takt, było sporządzone w formie prośby, a z treści wynikałby tryb przypuszczający, byłoby można odpuścić. Tu niestety jest kategoryczne stwierdzenie, że oszukuję, że działam na szkodę Orange i że natychmiast mam zaprzestać. A to już, zwłaszcza część o działaniu na szkodę, zakrawa na oszczerstwo. A o tym już traktuje Art. 212 Kodeksu Karnego...

Co więcej, pisma, jak pewnie większość tego typu pism, są wysyłane za podpisem Dyrektora ds. Marketingu. Gość, którego nazwisko tam widnieje, żyje w błogiej nieświadomości, że takie paszkwile, sygnowane jego nazwiskiem, są wysyłane do klientów sieci. I właśnie dlatego pismo poszło "Do rąk własnych"...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...