Skocz do zawartości

Xiaomi Red Rice S1, a certyfikat CE


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety mnie również spotkała przykra sytuacja z CE.

 

Oczywiście UC Poznań - zakupiłem Coolpad F1.

Pytanie dla osób które już znają temat - jest o co walczyć??

 

A jeśli nie to w jakiej formie wymagają informacje o prośbie odesłania??

 

W piśmie jest takie zdanie "zwrócenie towaru do nadawcy - na pisemny wniosek adresata przesyłki" - co mam rozumieć przez pisemny wniosek??

 

Zwykły email..?? Jakiś formularz do wypełnienia...?

 

Proszę o szybką odpowiedź, bo nie chce aby telefon zajęli, albo został zniszczony na mój koszt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwykłe oświadczenie, np w związku z otrzymanym pismem nr xxxxx z dnia, wnioskuję o zwrot zatrzymanego sprzętu do nadawcy, możesz napisać również że w momencie zamówienia nie byłeś świadomy że sprzęt nie spełnia wymagań co do użytkowania na terenie Polski, możesz to chyba zrobić w ten sposób że napisz odręcznie, podpisz, zeskanuj i wyślij poprzez email.

A jaki sposób doręczenia wybrałeś i gdzie kupiłeś

Wysłane z mojego MI 3W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki!

 

Rozumiem, że nic nie da(tj. nie dopuszczą telefonu do obrotu) jeśli napiszę że to na użytek prywatny??
Ktoś powyżej tak pisał...

 

Napisałem coś takiego:

 

 

xxxxxx, dnia 23.06.2014

OŚWIADCZENIE

 

W związku z otrzymanym pismem z Urząd Celny w Poznaniu(Oddział Celny „MTP” w Poznaniu) z dnia xxxxx, wnioskuję o zwrot zatrzymanego sprzętu do nadawcy. W momencie zamówienia nie byłem świadomy że sprzęt nie spełnia wymagań co do użytkowania na terenie Polski. Został zakupiony z myślą o użytku prywatnym.
 

Oświadczenie dotyczy telefonu komórkowego Coolpad F1 8297w, numer przesyłki xxxxx, numer mag. xxxxx.

 

 

 

 

…………………………………………………………………….

                                                                                     Podpis

Edytowane przez siekieer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Chinatronic.

 

Nie musi się zgodzić...?? Z tego co czytałem regulamin aliexpress wymusza zwrot pieniążków w takiej sytuacji.

 

Napisałem dziś do sprzedającego dlaczego paczkę zatrzymano i czy posiada stosowne dokumenty, a jeśli nie to że będę zmuszony odesłać towar i prosić o zwrot pieniędzy(open dispute).

 

Do modeli Mi3 albo Redmi Note zdobędę takie dokumenty?? Bo teraz rozważam zakup jednego z nich.

Edytowane przez siekieer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od Chinatronic.

Nie musi się zgodzić...?? Z tego co czytałem regulamin aliexpress wymusza zwrot pieniążków w takiej sytuacji.

Napisałem dziś do sprzedającego dlaczego paczkę zatrzymano i czy posiada stosowne dokumenty, a jeśli nie to że będę zmuszony odesłać towar i prosić o zwrot pieniędzy(open dispute).

Do modeli Mi3 albo Redmi Note zdobędę takie dokumenty?? Bo teraz rozważam zakup jednego z nich.

Po prostu rozwazaj kupno Mi3 w normalnym sklepie, a nie na Ali...

Np w ibuygou.com.

Wysłane z MI3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem taką odpowiedź od sprzedawcy:

 

Hello
All cellphone we have add CE marking in the cellphone back cover, cellphone box, and cellphone battery
You can tell them open and check it
Thanks

 

Czy same naklejki wystarczą, czy to tylko ściema i tak będą prosić o papiery dodatkowe??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia szczęścia. Ostatnio ściągnąłem trzy telefony, wszystkie bez CE (w tym jeden od Chinatronic) i nie było problemu. Tylko u mnie to idzie przez WER Warszawa... Gadaj z Chinatronic, aby wysłał Ci potem ponownie...

DHL też nie zawsze trafia na cło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zmiana statusu...
Zwolnienie przesyłki przez urząd celny 2014-06-24 08:10 UP Poznań 2

Czyli jednak puścili ją do mnie, czy sami do zwrotu(nic im jeszcze nie pisałem), czy do ekspertyzy...??
 

 

Pomoże mi ktoś, co teraz najlepiej zrobić?? Napisałem im jedynie w formie luźnego maila, że jeśli mam do wyboru zniszczenie lub odesłanie to wybieram odesłanie. Oczywiście nic na maila nie odpisali...

Chyba czas znowu dzwonić...

 

Widać że nie mam co czekać;/

Edytowane przez siekieer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ale o czym wy piszecie?

Ani CE ani RoHS ani żadnego innego certyfikatu nie trzeba przy imporcie na osobę prywatną ilości nie wskazujących na handel czegokolwiek.

Takie rzeczy są potrzebne firmom chcącym wprowadzać towar do obrotu.

Nie róbcie zamieszania...

A masz na to jakis paragraf? Mi odesłali smartphona ZTE do nadawcy, bo nie miałem certyfikatu. Dzwoniłem gdzie się dało, do głownego UC w warszawie, do Urzedu certyfikacji, rozmawiałem ze znajomymi celnikami, oczywiscie z innego oddziału. Niestety ma byc CE i nie ma na to rady.

A tak na marginesie to Redmi 1s jak i Note mają certyfikaty CE.

Osobiscie posiadam takowe w formie pdf. Odczasu gdy odesłali mi ZTE bez CE to zawsze przed zakupem, staram się o takie certyfikaty aby nie miec problemów.

Mam tez do THL w100s i do zopo zp890 bo takie kupowałem.

Wystarczy popytac i popisac do europejskich przedstawicieli, ja zazwyczaj do niemieckich dystrybutorów pisze.

Do THL-a to mi całą dokumentację wysłali, testy laboratoryjne na kazdy element elektroniczny w smartphonie osobno. 

Edytowane przez bumbum35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego bumbum35, jesteś kroplą w morzu osób, którym CE nie było potrzebne bo ono nie jest wymagane dla osoby fiz bez wprowadzania do obrotu.

Jeśli brałeś na adres/dane firmy, brałeś którąś z kolei przesyłkę (tak, UC sobie zapisuje kto ile paczek bierze) albo po prostu podpadłeś/miałeś pecha to tak jest.

 

Obowiązek umieszczenia oznakowania CE rozciąga się na wszystkie wyroby, które objęte są dyrektywami przewidującymi umieszczenie tego oznakowania i które mają zostać wprowadzone do obrotu na rynku UE.

 

 

Po to piszesz oświadczenie, aby zwolnić dany towar z obowiązku posiadania wyżej wspomnianego. 

Oczywiście należy spełnić wszystkie pozostałe warunki.

 

Jak wygląda pełnoprawne, prawidłowe i oficjalne oświadczenie dla UC - dałem na 2 stronie.

Edytowane przez tas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji, dzwoniłem do UKE i do centrum certyfikacji i nawet osoba fizyczna sprowadzajaca towar dla siebie powinna zadbac o CE. Gosć tłumaczył mi ze te urzadzenia mają  wifi, bluetootch, radio gsm, gps i moga zakłucać urzadzenia w UE, nie wolno takich urzadzen bez CE uzywać. Wiem ze to jest chore ale tak jest. Jak znajdziesz odpowiedni paragraf to uwierzę ze nie trzeba.

Na koncu napisałes ze "Towar nie podlega CITES" 

CITES to  konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, więc co ma wspólnego z certyfikatem CE czy tez telefonem?

Edytowane przez bumbum35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten formularz dostałem od UC. Skoro umieścili w oświadczeniu taką informację, to widać była konieczna.

 

UKE nie interesuje twój telefon, prowadzą biuletyn towarów niezgodnych:

http://www.uke.gov.pl/lista-wyrobow-niezgodnych-1522

 

Koleś w UKE dobrze powiedział, mogą zakłócać, ale jeśli nie są na powyższej liście wyrobów z zakazem sprowadzania i użytkowania w UE (a nie tylko wprowadzania do obrotu!) to UKE nie ma NIC do twojego telefonu.

 

http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20021661360&type=3

Tekst ujednolicony:

Art. 6 p.1-2

Art. 8 p.5

 

Czy wprowadzasz produkt do obrotu? Nie

Czy oddajesz produkt do użytku? Nie

Na tym temat powinien się zakończyć.

Edytowane przez tas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze sie 

 

Wystarczy przczytac tekst "POLSKI SYSTEM OCENY 

ZGODNOŚCI I KONTROLA 
WYROBÓW PODLEGAJĄCYCH 
DYREKTYWOM NOWEGO 
PODEJŚCIA" 
strona 21.
 

Zacytuję też tekst pisma z kancelarii adwokackiej "Jurkiewicz"

"Określenie chwili wprowadzenia produktu do obrotu jest sporne. Za decydującą uznaje się 

chwilę wysłania produktu do innych podmiotów – najbliższych w łańcuchu dystrybucji bądź też 
odebranie go przez nich od producenta. Wskazuje się także na moment dokonania pierwszej 
sprzedaży danego produktu przez wytwórcę innej osobie – albo konsumentowi, albo – co znacznie 
częstsze – pośrednikowi, albo też sugeruje się, że wprowadzenie do obrotu ma miejsce dopiero w 
chwili przekazania jednostkowego towaru konsumentowi. Zdaniem Komisji Europejskiej, 
wprowadzenie do obrotu następuje z chwilą fizycznego wydania produktu lub przeniesienia prawa 
własności. 
Zdaniem twórców dyrektywy Nr 374/85 pojęcie to ma swoją „naturalną” definicję, nie widzieli oni 
zatem konieczności jej tworzenia. Ich zdaniem wprowadzenie produktu do obrotu ma miejsce gdy 
produkt opuszcza sferę producenta, by służyć swemu ostatecznemu przeznaczeniu. Producent 
traci możliwość wpływu na produkt, jego modyfikacji i przedsięwziął wszelkie, jego zdaniem, 
konieczne środki dla sfinalizowania pracy nad produktem. W konsekwencji przesłanka 
egzoneracyjna niewprowadzenia produktu do obrotu powinna być wykorzystywana tylko wówczas 
gdy produkt nie był gotowy, według producenta, do ostatecznego użytku. Z reguły momentem 
decydującym jest chwila przekazania produktu pierwszemu dostawcy w łańcuchu dystrybucji. 
Kryterium opuszczenia przedsiębiorstwa przez produkt nie jest jednak wymogiem koniecznym. "
 
zatem

Czy wprowadzasz produkt do obrotu? Tak

Czy oddajesz produkt do użytku? Tak

Na tym temat powinien się zakończyć.

Edytowane przez bumbum35
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem mylisz pojęcia i cytujesz fragmenty paradoksalnie przeczące twojej teorii Zacytowany fragment dotyczy definicji wprowadzenia do obrotu na terenie UE przez producenta UE w chwili przekazania produktu INNEMU podmiotowi.

Jako 'importer' nie wprowadzasz produktu do obrotu ani nie oddajesz produktu do użytku (patrz oświadczenie). Nie masz sklepu, nie masz klientów, nie uczestniczysz w ciągu dystrybucyjnym i sprzedażowym towaru, nie opłacasz należnych podatków od sprzedaży (nie importu). To jest tak łopatologicznie proste, że ciężko tu dodać jeszcze cokolwiek. Prosiłeś o podstawy prawne, dałem Ci je.

 

Nie możesz znaleźć na internecie żadnych wzmianek na ten temat bo zwyczajnie to jest oczywiste.

 

Reasumując:

Jeśli zamierzasz wystawić telefon na allegro lub masz firmę handlową: masz mieć CE na tym telefonie w momencie kontroli UC. Jeśli jednak nie masz zamiaru zbywać telefonu popierając to stosownym oświadczeniem - z definicji jesteś zwolniony z obowiązku posiadania CE na kupowanym przez siebie produkcie. Sam UC to potwierdza, a ja mam 100% pewności do takiego stanu rzeczy. Przedstawiłem odpowiednie oświadczenie (którego wzór otrzymałem z UC) na taką okoliczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, można z nimi walczyć, ale trzeba mieć argumenty w ręku oraz duży upór. Można snuć przypuszczenia, że przesyłki nie zostają odesłane do nadawcy (otrzymałeś stosowny numer śledzenia albo jakiekolwiek oficjalne dokumenty?) i stanowią zarobek osoby żerującej na braku stanowczości szarych odbiorców.

 

WER Zabrze/Katowice (od którego otrzymałem formularz i inne instrukcje całej procedury) wydaje się nie praktykować takich akcji.

Edytowane przez tas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszelkie rady. Co prawda przed chwilą dzwoniłem do UP Poznan2 i puscili mi z VATem, czyli jutro względnie pojutrze mam go w domu. Celnik przy mnie czytał mojego maila, otwierał załączniki , po czym poinformował ze smartphon jest juz odprawiony i mam czekac na listonosza :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak UC zatrzyma wam paczkę to grzecznie prześlijcie dokumenty do oclenia. Tam nie pracują idioci, oni wiedzą jaką wartość (mniej więcej) ma dany przedmiot, dziennie nakładają podatki na tysiące paczek. Natomiast jak ktoś zaczyna kombinować, że kupił smartfona za 40 dolarów i próbuje zrobić z celnika idiotę to on wtedy na złość prosi o CE. Nie warto kombinować tutaj. Ja już parę razy płaciłem za telefon VAT, przesyłałem im dokumenty i nigdy nie miałem problemu. Jedynym dla mnie problemem jest czas bo odprawa bardzo długo trwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie prawda, w poznaniu nie pracuja ludzie, no moze jest tam kilka wyjątków, reszta to nie powiem kto.

Kupiłem ZTE dla kolegi, bo sam nie potrafił kupić na aliexpress. Grzecznie wysłał dokumenty z realną kwotą i co, wysłali do UKE bo nie było certyfikatu. Dzwoniliśmy, prosiliśmy ze to tylko na własny użytek, nie było tłumaczenia, zwrot do nadawcy lub zniszczenie. Kilku moich znajomych z innego forum miało podobnie pomimo ze wysłali realne kwoty bez matactwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...