Skocz do zawartości

Skuter / hulajnoga elektryczna - Xiaomi Mija M365


szabubabaobaba

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Tothemoon napisał:

Potrzebuję pompki do PRO

Kup sobie najprostszą z manometrem i zaworem zwrotnym. Kupiłem taka i od 2 lat jestem zadowolony https://www.decathlon.pl/pompka-rczna-920-manometr-id_8359384.html

8 godzin temu, Tothemoon napisał:

przydały by mi się opony 10"

Słusznie ale wybór jest dziadowski... Wanda 10” - szybko się ścierają, Deli 10” lekko nie pasują i lubią pękać z hukiem

886C2D9A-6536-4510-B1D6-D8500BD66A65.thumb.jpeg.6f2c24bc513bf9300609f1fab1ab07ba.jpeg

Jest tez taka nowość https://pl.aliexpress.com/item/4001046243258.html z oględzin wyglądają zacnie ( kupiłem nie założyłem bo kontroler spaliłem)

8 godzin temu, Tothemoon napisał:

gdzie na zapas kupić dentki

No taka strona jest Al...ro. Poszukaj „Amalibay” są trochę grubsze, i świetnie sprawdzają się w 10” też.

9 godzin temu, Tothemoon napisał:

Talki, slimy używacie? I czy amortyzator jest ok czy pierdoła? 

Talk tak, slime nie.

Amortyzator bardzo dobry wybór przy 8”, przy 10” już mniej ale to chyba zależy gdzie i po czym jeździsz.

9 godzin temu, Tothemoon napisał:

Coś jeszcze polecacie dodać?

Wymień zacisk hamulca, ten co jest jest tanim żartem Xiaomi.

kup Xtech-a od razu z adapterem (powyżej swojego postu masz linki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kochani, czy poprawiono coś w hulajnogach xiaomi ? początkowo bardzo szybko przecierały się dętki w tych hulajnogach, Chińczycy chwalą się że poprawiają na bieżąco wady nawet w tych samych modelach czy coś zatem się poprawiło ? bo lepszej hulajnogi do 1700 zł niz m365 chyba nie ma co ?

Wyszły tez dwa nowe modele Xiaomi (mi electric) czy one wnosza cos nowego względem swoich poprzedników ? Bo patrząc na suche tabele chyba nic...

Edytowane przez Paraglobularna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Paraglobularna napisał:

czy coś zatem się poprawiło

Tak. Producenci opon się poprawili, sama hulajnoga nie ma nic do tego. No i nie zapominajcie o talku.

 

6 godzin temu, Paraglobularna napisał:

Bo patrząc na suche tabele chyba nic...

Po prawdzie to 3.

Różnica na plus to mocniejsza przednia lampka.

Edytowane przez Tidnes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją m365 kupiłem ok. 2tyg temu. Data produkcji z tabliczki to 02.03.2020, także świeży model. To co się zmieniło w stosunku do mojej poprzedniej m365, która posiadałem ponad rok czasu to kolor odblasków z czerwonych na żółte. Tarcza hamulcowa taka sama jak w wersji pro, co wywołało moje zdziwienie czy aby napewno jest to zwykłe m365 :) oraz wydaje mi się, że ten zaczep od składania kierownicy jest taki solidniejszy, ponieważ po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów jest nadal tak samo sztywno jak na początku. W poprzedniej wersji miałem już luzy po pierwszej jeździe próbnej :)  Ogólnie rozważałem zakup innych modeli, natomiast m365 do 1600-1700 chyba nadal nie ma konkurencji patrząc na całokształt :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sebix2000 napisał:

Swoją m365 kupiłem ok. 2tyg temu

A sprawdź dokładnie co kupiłeś, co byś nie buczał jak bóbr kiedy najdzie Cię ochota na modyfikacje oprogramowania.

Byly takie modele... M187 (Youth), M365, Pro, 1S, Pro2, Essential.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie wszystko się zgadza :) chodziło mi tylko o to, że jest to świeży model pod kątem daty produkcji, natomiast w żadnym wypadku, że jest to nowy model :)  Zaskoczyła mnie jedynie ta tarcza hamulcowa. Możliwe, natomiast są to tylko moje przypuszczenia, że na tej samej linii produkcyjnej co zwykłe m365, klepią dalej nowe modele tak jak np. 1s 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sebix2000 napisał:

Możliwe, natomiast są to tylko moje przypuszczenia, że na tej samej linii produkcyjnej co zwykłe m365, klepią dalej nowe modele tak jak np. 1s 

Jestem również o tym przekonany... jeszcze produkowali m365 ale zabrakło komponentów i powstały wersje przejściowe.

Masz natomiast, oprócz tego co widać jeden bardzo ważny element... Nowszą wersję kontrolera (pogrubione ścieżki, mocniejsze tranzystory mosfet).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj przyszła do mnie 1s w wersji chińskiej. Kurczę fajnie by było jakby ją też kiedyś się dało podkręcić.

Tak btw. wersja chińska nie ma aż tylu zmian jak wersja europejska. Wyświetlacz jest, hamulce z pro są. nie ma dodatkowych odblasków, tej brzydkiej lampki z tyłu i miejsca na tablicę. No i ciągle brak wsparcia błotnika, a to słabe bo do europejskiej dali :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

tak się zastanawiałam nad wersja pro ale...widzialam recenzje 4swiss ex6  i nie powiem wpadła mi w oko, szczególnie ta bateria wyciągana. Jak sie ta hulajka ma do pro ? ktora lepsza ? ja nie bedę modowała więc to nie jest dla mnie plusem. Podoba mi sie w 4swiss bateria wyciagana, malowanie, moc i to że nikt nie pisze o pękających oponach czy latającej kierownicy.

Edytowane przez Paraglobularna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że nikt nie pisze o problemach z oponami może być tylko i wyłącznie wynikiem małej popularności, są tak samo pneumatyczne jak m365, fabryczne opony 10" fajna rzecz jeśli nie chcesz modować, bateria montowana na kierownicy (o 1/4 mniejsza pojemność niż m365 pro btw., skąd ten sam zasięg gdzie w rzeczywistości Xiaomi go nie osiąga?) już taka fajna nie jest- wysoko środek ciężkości, psuje to trochę prowadzenie, demontowana bateria jako plus to zależy od osoby, mnie zamontowana na stałe różnicy nie robiła przy ładowaniu.

Prześwit większy jest sporą zaletą dla leniwych- na krawężnik można zwyczajnie wjechać, ale mnie osobiście taka forma pokonywania się nie podoba- trzeba się praktycznie zatrzymać, minimum wysiłku kosztuje nauka skakania na krawężnik czy nawet podniesienia tylnego koła, a może przy okazji uratować oponę lub zęby w razie czego (niezauważona dziura np.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się ze Xiaomi popularniejsze ale tych 4swiss poprzedniego modelu trochę się sprzedało i nagminnie nikt nie pisał o dętkach. Jednak w xiaomi było to nagminne i wynikało pewnie z jakiejs konstrukcyjnej wtopy koła bądz złych dętek bo żeby az tyle pękało....
Jeśli chodzi o baterie to demontowana w sensie ze nie mam jak ładować w piwnicy jej i na 4 piętro musiałabym nosić, łatwiej jest mi wziąc baterie niz cała hulajke.
Jesli chodzi o zasięg to wiadomo ze mierza to dla 50 kilowego dziecka ale sama bateria to jedno a pobór mocy to drugie, może niemodowana 4swiss ma mniejszy pobór mocy ze starcza na dłuzej ? nie wiem nie znam się. Nie nastawiam się konkretnie na nią ale mimo iź xiaomi jest popularna i fajna to jak piszą wiele ma bolączek (dętki, lużna kiera, zatrzaski, wsporniki )
Nie będę potrafiła sobie nic sama poradzić więc nie liczy się dla mnie moc czy prędkośc a jak najmniejsza awaryjność. Stąd się zastanawiam nad nimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dętki same z siebie nie pękają. Jest to zawsze wina użytkownika. Najczęściej zbyt małe ciśnienie lub wjeżdżanie tam gdzie się nie powinno i jazda w taki sposób w jaki się nie powinno. 

Aby uniknąć problemu z dętkami, wystarczy dać trochę talku i pilnować ciśnienia i nie ma żadnego problemu

I wcale nie jest to nagminne. To, że w wielu miejscach ludzie o tym piszą jest spowodowane tym, że tych hulajnóg sprzedało się na świecie miliony egzemplarzy więc rachunek prawdopodobieństwa jest prosty. Ja nie znam np nikogo kto by miał tego swissa ani nie słyszałem o nim - poza Twoim postem i może trafiłem ja jakiś filmik na YT, a interesuję się tematem od dawna. 

Co do zasięgu, to to co podaje producent - to zawsze jest bajka, więc tego nawet nie bierz pod uwagę. Zasięg jest zależny od tak wielu czynników, że dyskutowanie o nim w formie: zasięgu ma tyle i tyle, jest bez sensu.

Bolączki o których piszesz, to również według mnie bajki. Ja przejechałem tysiące kilometrów i nigdy mi nie latała kiera, nie miałem problemów z zatrzaskami i wspornikami. To wszystko jest zależne od tego jak używasz sprzętu a uwierz mi, że nieraz na mieście widzi się takich kaskaderów, że strach by mi było jechać ich sprzętem.

Awaryjności xiaomi nie można porównywać do swissa, bo to zupełnie inna skala. Nie da się tego porównać. To tak jakbyś chciała porównać telefon, pod względem awaryjności, który jest na rynku od czterech lat i kupiło go 20mln osób do telefonu który jest w sprzedaży od miesiąca i kupiło go pareset hipsterów lub zrecenzowało paru jutuberów, którzy dostali za to albo kasę albo tenże telefon.

No i skoro nie będziesz w stanie sobie poradzić z awarią w m365 to tym bardziej nie poradzisz sobie z awarią swissa. To chyba logiczne i nie podlega dyskusji. Ale dyskusji na pewno może podlegać to, czy serwis hulajnóg poradzi sobie prędzej z awarią w Xiaomi - gdzie każdy wie co i jak i dostęp do części jest od ręki a ich ceny są tak niskie  jak ceny części do passata, czy czy może prędzej poradzi sobie z naprawą swissa , gdzie części są na zamówienie i 4x droższe a problemy są znane z opowieści.

Zastanów się nad tym i mam dobrą radę: weź m365, bo w razie W - każdy Ci to naprawi w godzinę a części kupisz na allegro, lub na ali za 1/4 ceny. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.09.2020 o 15:36, Paraglobularna napisał:

Jeśli chodzi o baterie to demontowana w sensie ze nie mam jak ładować w piwnicy jej i na 4 piętro musiałabym nosić, łatwiej jest mi wziąc baterie niz cała hulajke.

To chyba jedyny ew. plus, tej hulajnogi. Ciekawe jak będzie z żywotnością styków, i czy po n-tym zakładaniu/zdejmowaniu się nie upalą.

Cena również nie zachwyca w porównaniu do Xiaomi Pro2.
Rozważ również że, Xiaomi ma lekko większe doświadczenie wraz z Ninebot a Pro2 to już 5 model i mniej lub więcej poprawek (m187, m365, Pro, G30).

W sumie to twój wybór, ale proszę daj ew. znać jak czuje się swiss po 3-4 tys. km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.09.2020 o 09:01, Tidnes napisał:

W sumie to twój wybór, ale proszę daj ew. znać jak czuje się swiss po 3-4 tys. km.

No właśnie to mni ehamuje przed Xiaomi, Ludziom lata kierownica i łamia się te zaciski zanim w ogole zrobia te 2-4 tys :) Xiaomi ma wiele łasnie niedoróbek i o nich uzytkownicy pisza stad strach przed nią. Nie mam pojęcia o naprawach i nie chciałabym co 2 tygodnie latac z pęknięta dętką czy obluzowaną kierownicą po serwisach. W kazdej oczwiscie moze pęknąc ale w xiaomi jest to nagminne sami uzytkownicy pisza że czasami musieli tydzien po tygodniu zmieniać. Cos ewidentnie jest tam nie tak.

Dnia 16.09.2020 o 21:37, Battery_Saver napisał:

Zastanów się nad tym i mam dobrą radę: weź m365, bo w razie W - każdy Ci to naprawi w godzinę a części kupisz na allegro, lub na ali za 1/4 ceny. 

dzięki za obszerną odpowiedz, jeszcze zatem przemyślę.

Edytowane przez mrosi
Nie przewalamy bezmyślnie całości cytowanej zawartości...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Paraglobularna ja bym jeszcze jako alternatywę m365 rozważał Ninebota KickScooter ES2. Ma lite opony, ale amortyzowane obydwa koła. Przynajmniej łapanie gum odpada. Z drugiej strony Xiaomi chwali się że w najnowszej serii (np w Mi Electric Scooter 1S) poprawili sporo elementów, między innymi trwałość ogumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.09.2020 o 20:39, Paraglobularna napisał:

co 2 tygodnie latac z pęknięta dętką czy obluzowaną kierownicą po serwisach

Opony i dętki to raczej kwestia użytkowania. Jeżeli będziesz sprawdzać ciśnienie nie jeździć po śmieciach i nie walić w krawężniki to oryginalne opony starcza na długo. Wiem z doświadczenia.

Zawias to bolączka pierwszych modeli m365.

Dnia 22.09.2020 o 21:03, FromWP napisał:

Ma lite opony

To raczej zaliczył bym do minusów. Ogólnie lane opony to mordęga dla stawów i samej hulajnogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Tidnes napisał:

To raczej zaliczył bym do minusów. Ogólnie lane opony to mordęga dla stawów i samej hulajnogi.

Tak w m365 bo zero amoryzacji. Ta ma amortyzatory przodu i tyłu z regulacją. Sam nie porównywałem, ale recenzenci pisza że mniej trzęsie od m365 pomimo mniejszych i litych kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część wszystkim. Robiłem zmianę oprogramowania w m365 i mam problem. Sama hulajnoga niby działa, ale przycisk stracił funkcje zapalania światła, zmiany trybu, a dodatkowo wskaźnik mruga jakby bateria była na wykończeniu. Problem jest taki, że oryginalna appka widzi aktualną wersje, a appka od modów wymaga naciśnięcia przycisku na hulajnodze (który ma mnie gdzieś i najwyżej włącza i wyłącza hulajnogę). Ma ktoś jakiś pomysł, co mógłbym zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- m365tools i sprawdź kod błędu

I dalej:

- jakie oprogramowanie wgrywałeś?

- dokładnie skąd i jakie?

- dla jakiej wersji?

- jaką masz hulajkę?

- jakie było oprogramowanie na niej zanim wgrałeś to które jest teraz?

- jak wgrywałeś?

- wgrywanie powiodło się, czy był jakiś błąd?

 

To że apka od modów wymaga wciśnięcia przycisku - to normalne od nowszej wersji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprogramowanie ze stronki 

https://emkowo.pl/generator-firmware-xiaomi-m365-pro/ 

Emkowo800w dla wersji 1.5.5. Niby było testowane na 365 i śmigało.

 

Ja mam dokładnie m365 16133/00774027

Oprogramowanie było 1.5.6

Wygrywałem przez m365_downG

Powiodło się normalnie... Powiedz mi jeszcze gdzie dokładnie mogę sprawdzić błędy w m365 tools bo nie mogę znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz wersję zwykłą (NIE PRO) to wejdź tu: https://m365.botox.bz/ i wygeneruj sobie soft DEFAULT i wgraj.

Ale pewnie nie będziesz mógł wgrać, bo będziesz musiał nacisnąć przycisk żeby rozpocząć procedurę...

Więc spróbuj użyć apki XiaoFlasher i z jej poziomu wgraj defaultowy soft

Jeśli i to nie będzie się dało bo będzie wymagane naciśnięcie przycisku to masz trzy opcje:

- serwis - ale odpłatnie bo bez przywrócenia stockowego softu jest ewidentna ingerencja użytkownika w oprogramowanie

- pożyczenie lub kupienie dashboardu od wersji PRO, przełożenie go i wgranie softu dla wersji zwykłej, lub już pozostanie na PRO ale z dashboardem od PRO

- przeflashowanie BLE przy pomocy Stlink-a

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

48 minut temu, Battery_Saver napisał:

- przeflashowanie BLE przy pomocy Stlink-a

Dzięki wielkie. Udało się przez xiaoflashera wszystko odmotać. Jesteś wielki jeszcze raz dzięki

Edytowane przez mrosi
Edytujemy cytowaną zawartość...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cewki piszczą. W zasilaczach się to zdarza, ale też w innych urządzeniach z cewkami. Widziałem a raczej słyszałem piszczące cewki na płycie głównej od PC-ta i na karcie graficznej, i we wzmacniaczach i w telewizorach i w ładowarce do telefonu więc nie ma w sumie znaczenia gdzie element jest. Można zalać cewkę żywicą epoksydową lub klejem na bazie żywicy i będzie po sprawie. No lub wymienić cewkę i liczyć na to, że nowa sztuka nie będzie piszczeć, ale z tego co wiem, to bez uszkodzenia obudowy oryginalnego zasilacza od M365 nie rozbierzesz.  No nie wiem czy wymienią, no bo jest sprawny. Najlepiej skontaktuj się telefonicznie, bo z akcesoriami jest różnie, często gwarancja ich nie obejmuje

Edytowane przez Battery_Saver
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Battery_Saver napisał:

Cewki piszczą. W zasilaczach się to zdarza, ale też w innych urządzeniach z cewkami. Widziałem a raczej słyszałem piszczące cewki na płycie głównej od PC-ta i na karcie graficznej, i we wzmacniaczach i w telewizorach i w ładowarce do telefonu więc nie ma w sumie znaczenia gdzie element jest. Można zalać cewkę żywicą epoksydową lub klejem na bazie żywicy i będzie po sprawie. No lub wymienić cewkę i liczyć na to, że nowa sztuka nie będzie piszczeć, ale z tego co wiem, to bez uszkodzenia obudowy oryginalnego zasilacza od M365 nie rozbierzesz.  No nie wiem czy wymienią, no bo jest sprawny. Najlepiej skontaktuj się telefonicznie, bo z akcesoriami jest różnie, często gwarancja ich nie obejmuje

Dzięki bardzo. Ja sam mam m365 pro od roku i nic nie piszczy. Żona napisze do serwisu zobaczymy co powiedzą. Pozdrawiam Cię

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest problem z kompatybilnością najnowszego FW z niższymi BLE. Należało wgrać niższą wersję DRV i potem niższe BLE.

Ale teraz, w ogóle się włącza? Pewnie nie. :( Pozostaje Stlink albo inny dashboard, obniżyć wersje DRV i przełożyć dashboard z powrotem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...