Skocz do zawartości

Skuter / hulajnoga elektryczna - Xiaomi Mija M365


szabubabaobaba

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Takie małe zabawy - wzmocniona oś i języczek. Po wymianie wreszcie trzyma jak należy i można jednym palcem składać i rozkładać mechanizm.

Kupione od tego pana: https://www.youtube.com/channel/UC3yKQ3FEQqLIlXmxuyrIeTg

To on sam w akcji :D

Rozmawiałem z nim - jest inżynierem w fabryce i takie sobie różne dziwne rzeczy robi z pasji i żeby coś dorobić. W Charkowie jest mnóstwo przemysłu równiez militarnego i dysponują tam i bdb materiałami jak i maszynami. Wykonanie tego jest naprawdę znakomite - zdjęcia nie oddają tego.

 

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg

Kupiłem też "tuningową" tarczę hamulcową, wycinana z nierdzewki na maszynie CNC wodą pod ciśnieniem :o

Działa w czasie deszczu również w przeciwieństwie do fabrycznej, klocek styka się pełną powierzchnią z nią:

5.thumb.jpg.12f1790fc2f27dc683b2d0742822ee0f.jpg

Oraz - już w PL o dziwo na allegro wzmocnioną osłonę spodu DOC HELLO - FERRY (Rosja) za 80 zł:

6.thumb.jpg.c23f84298e516f5d9776f67e4e34c752.jpg

Edytowane przez wstef
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Języczek w kolorze czarnym 580 hrywien (jest też tańsza wersja z tego samego alu - jakieś kosmiczne, nie zwykłe takie to jest lecz niemalowane za 450 hrywien).

Oś hartowana nierdzewna czarna z czymś co oni nazywają ekscentryk czyli to co zaciąga cięgło języczka - jest inny przy wzmocnionej osi - 350 hrywien

Tarcza hamulcowa 350 hrywien -> https://www.olx.ua/obyavlenie/pokrascheniy-galmvniy-disk-dlya-elektrosamokata-xiaomi-m365-IDAxuRK.html#a155bc5cfc

1 hrywna to 0,14 - 0,15 PLN mniej więcej

Plus jakieś tam koszty wysyłki (niewielkie - naście zł).

Edytowane przez wstef
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jego znajomy z Iwano Frankowska - tylko po rosyjsku faktycznie - od niego kupiłem tarczę. Też z nim rozmawiałem. On dla odmiany ma serwis elektroniki i może np wymieniać procesory BGA w laptopach czego w PL nikt się nie podejmie bo niedosie (a tak naprawdę im się nie chce najzwyczajniej bo to straszna dłubanina bardzo praco i czasochłonna).

Z gościem z Charkowa można pisać i po angielsku - żona jego jest lektorką angielskiego to mu wszystko przetłumaczy. Ja osobiście rozmawiałem z nim łamanym rosyjskim :D

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba zatrudnię zaprzyjaźnioną Ukrainkę do tego - jeździ do domu regularnie, to może zamówić na jej adres, a ona to przywiezie tutaj, albo prześle przez znajomych. Zobaczymy. Ale ogólnie tarcza nęci, podobnie jak zaczep do zamykania - zrobiłem dopiero 100km i nie miałem przygód (po dobraniu firmware <edytor online botoxa na bazie 1.3.8 i parametrach dostosowanych do moich upodobań> jeżdżę w kasku i jak się dobrze ustawić to można nieźle zaiwaniać na tym sprzęcie bez ryzyka śmierci co 10m z powodu zrywania przyczepności z nadmiaru mocy, czy zdychania na byle górce).

Co do BGA - bez problemu robi się to w Polsce, znajomy serwis ma sprzęt o robi wszystko, tylko nie zawsze to się opłaca - to jest jest faktycznie trochę roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miękkość i płynność pracy mechanizmu spinania wynika z faktu, że przy tym nowym języczku śruba czołowa jest osadzona w otworze o większej średnicy wypełnionym gumowymi oringami. Gniazdo łba jest stożkowe a nie płaskie jak w oryginale. Języczek się rusza przy składaniu / rozkładaniu i kąt pomiędzy cięgłem a płaszczyzną języczka nie jest zawsze 90 stopni. W fabrycznym rozwiązaniu śruba jest skręcona na sztywno (więc cięgło na sztywno ma 90 stopni)  i tak naprawdę podczas zamykania / otwierania następuje wyginanie cięgła - czasem ono potrafi się złamać nawet. Stąd oporne otwieranie / zamykanie, ja musiałem to robić 2 -3  palcami na siłę. Tutaj śruba ma możliwość przechyłów w języczku może o stopień czy dwa. Nie wywołuje więc to żadnych bocznych naprężeń cięgła. To tłumaczy gość w filmie o języczkach (od 1:00 mniej więcej). Nawet jak ktoś nie zna rosyjskiego to zrozumie o co chodzi.

 

Przy wymianie języczka też zalecałbym wymianę osi - ona jest dużo lepiej spasowana i z innych materiałów wykonana niż fabryczna. Do tego są 4 mosiężne podkładki, które zmniejszają luzy podłużne. Montując należy tam zapodać trochę smaru np miedziowego - fabrycznie to wszystko chodzi na sucho :/

Ja jestem naprawdę zachwycony jak teraz to fajnie pracuje, jednym palcem można składać i rozkładać... To wszystko było zrobione po tym jak gościowi połamał się fabryczny zestaw, nie mógł nigdzie kupić części więc postanowił jako inżynier sprawę wziąć w swoje ręce i ulepszyć fabrykę :D

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.06.2018 o 22:36, ql3r napisał:

Jak ktoś chciałby sobie zrobić wyświetlacz do swojej hulajnogi to przy odrobinie samozaparcia ktoś komu już kiedyś udało się poparzyć lutownicą powinien sobie poradzić, w załączniku wszystkie potrzebne pliki i "schemat" połączeń, temat dokładniej został omówiony na rosyjskim forum (tam jest też trochę więcej zdjęć), "oryginalne oprogramowanie" (te z załącznika zostało zmodyfikowane przeze mnie).

Oczywiście dobrze jest posiadać drukarkę 3D (lub znać kogoś kto taką posiada) i ewentualnie mieć dostęp do CNC (ale to nie jest wymagane bo kawałek pleksi można wyciąć ręcznie).

Jeśli chodzi o "diodę" ze schematu to jest taka, a nie inna bo taką miałem pod ręką i z nią wszystko działa bez problemu.

Napięcia z baterii nie dotykać bo można uszkodzić tak Arduino jak i samą hulajnogę (tak Arduino jak i układy na płytce hulajnogi nie lubią za bardzo tak wysokiego napięcia).

W pliku m365.zip znajduje się model 3D do druku (w przyszłości pewnie będzie wymagana przeróbka "przedłużenia" przycisku wł/wył hulajnogę bo póki co nie znalazłem kleju który dałby radę przykleić to do gumy).

M365.src.ZIP to źródła do Arduino, do zaprogramowania potrzebny jest adapter USB <-> Serial (np. ten). Aby zaprogramować Arduino trzeba podłączyć piny VCC, GND, RXI, TX0, RST (z Arduino) z pinami o podobnych nazwach na adapterze pamiętając o tym żeby RX połączyć z TX i TX z RX ("skrosować" te piny), jeśli tego nie zrobimy nic z próby programowania nie będzie...

Całość "kleiłem"/uszczelniłem czarnym silikonem wysokotemperaturowym K2 BOND (tak pleksi do wydruku jak i wydruk do hulajnogi, nie wiem na jak długo to starczy, mam nadzieję że na długo).

Plastikowe "pokrywki" z hulajnogi odklejamy podważając je jakimś plastikowym "narzędziem" uważając żeby nie uszkodzić, powinny poddać się względnie szybko przy użyciu niewielkiej siły.

Mam nadzieję że powyższy opis będzie względnie łatwy do przyswojenia, starałem się wszystko opisać jak najprościej potrafię.

UWAGA! Po podłączeniu linii danych z hulajnogi z pinem na Arduino nie należy aktualizować oprogramowania hulajnogi jak i oprogramowania w Arduino, najprawdopodobniej próba aktualizacji hulajnogi, czy próba aktualizacji Arduino zakończy się po prostu niepowodzeniem jakkolwiek niewykluczone jest też że skończy się ucegleniem hulajnogi (o Arduino raczej bym się nie martwił). Ja ten problem rozwiązałem wyprowadzając dłuższymi przewodami przez kierownice piny GND, RXI, TX0, RST (z Arduino) i pin danych z płytki hulajnogi, całość "zapakowana" w 6-pinowe gniazdko i w zależności czy chce programować czy używać do gniazdka wtykam wtyczkę z przylutowanymi opornikiem i diodą lub wtyczkę z pinami wyprowadzonymi z adaptera USB <-> Serial.

A, i żeby nie było, nie odpowiadam za jakiekolwiek uszkodzenia czegokolwiek, wszystko robicie na własną odpowiedzialność :-)

IMG_20180531_115932.jpg    M365_3D.png   Prawie_schemat.jpg

 

m365.zip

M365.src.ZIP

Jak się sprawuje wyświetlacz? Coś nowego dodali? Kod usprawnili? Wątek rosyjski trochę stron ma a zabawa z translatorem mnie nie bawi. Drukarkę mam, może na drugą część wakacji zabrałbym się za ten "ficzer".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Mam mały problem. Wożę ją często w samochodzie i podczas takiego przechowywania ukruszył mi się plastik od kierownicy jak na zdjęciach (tą część zgubiłem). Nie mogę nigdzie znaleźć części na podmianę, są klipsy zabezpieczające kierownice, cała kierownica, ale tej części nie udało mi się namierzyć. Proszę o pomoc.

No i oczywiście byłbym wdzięczy za namiary na wkładki dystansujące do kierownicy ale nie z plastiku gdyż te lubią pękać tylko z jakiegoś bardziej gumowanego tworzywa (zgłaszam zakup  ).

IMG_20180506_173023.thumb.jpg.20674ddccc00a146f51891acd2d69dca.jpg

 

 

Witam ponownie.

Pojawiła się zlamana cześć w sklepie na aliexpress http://s.aliexpress.com/muaU7Nfe?fromSns=Copy

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7/14/2018 o 16:15, vaG napisał:

Jak się sprawuje wyświetlacz? Coś nowego dodali? Kod usprawnili? Wątek rosyjski trochę stron ma a zabawa z translatorem mnie nie bawi. Drukarkę mam, może na drugą część wakacji zabrałbym się za ten "ficzer".

Też mnie to zaciekawiło. Arduino mam, więc tylko sprowadzić wersję miniaturową oraz do tego ten ekranik i można się bawić.

To czego najbardziej właśnie brakuje to informacja o prędkości oraz o pozostałym zasięgu w km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, jakubd79 napisał:

Też mnie to zaciekawiło. Arduino mam, więc tylko sprowadzić wersję miniaturową oraz do tego ten ekranik i można się bawić.

To czego najbardziej właśnie brakuje to informacja o prędkości oraz o pozostałym zasięgu w km.

Akurat wali mnie prędkość z jaką jadę. Najbardziej mi zależy by móc sprawdzać napięcie na poszczególnych ogniwach, czy czasami jakiś zgrzew nie puścił. A parowanie z telefonem nie jest wygodne (obecnie tylko na nim sprawdzam)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do puszczania zgrzewów to za to jest właśnie odpowiedzialna dolna pokrywka. Bateria jest przykręcona do ramy nośnej 4 śrubami: 2 na początku i 2 na końcu. Brak jakiegokolwiek mocowania na jej długości np po bokach. Bateria jest dość długa i ciężka a przy tym niezbyt sztywna. To co się dzieje na nierównościach to bateria się najzwyczajniej w świecie wygina.

To powoduje po pewnym czasie pękanie styków. Osłona fabryczna jest cienka i bez problemu można ją wyginać palcem. Nie zabezpiecza więc baterii przed wyginaniem się. Osłona ta co pokazałem czyli FERRY jest dużo grubsza i ze sztywnego materiału wykonana. Niweluje ona problem wyginania się baterii na nierównościach oraz również zabezpiecza łebki śrub przed ścięciem bo są one schowane w tym momencie. Problem wyginania się baterii pokazano tu - gość symuluje wstrząsy i co się wtedy dzieje:

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.07.2018 o 23:42, jakubd79 napisał:

Ja do Warszawy mogę ściągnąć kilka sztuk, jak się dogadamy. Ceny są całkiem akceptowalne, ale terminu teraz nie podam, to może być nawet wrzesień.

Co prawda nie jestem z Warszawy, ale to jesteśmy w stanie się dogadać. Chętnie komplet do tego zawiasu bym zamówił "na zaś".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Unr3al2 napisał:

W wersji europejskiej były też montowane podkładki piankowe.

Moim zdanie zmiana płyty dużo nie pomoże. Jedynie podłożenie czegoś między.

Ogólnie konstrukcja jest sztywna

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Styki nie pękają bo są źle zrobione czy ze starości czy z innych powodów a tylko i wyłącznie od wibracji. To samo zjawisko ma miejsce w pralkach przy ciężkich elementach na płytce sterownika np przekaźnikach mocy. Pralka przy wirowaniu wibruje i po jakimśtam czasie (np po gwarancji miesiąc) taki styk pęka i przestaje działać choćby przykład grzałka wody. Niedawno u kolegi w pralce BOSCH lutowałem te styki i pralka ożyła. Zjawisko nie występuje w zmywarkach bo tam wibracji brak.

 

W tej wersji, która była na allegro i którą kupiłem są taśmy gumowe na prawie całej długości baterii. Nie tylko punktowe podkładki które niewiele dają moim zdaniem bo cała pokrywka fabryczna jest tak cienka że wygina sie pod palcem. Z tymi punktowymi podkładkami zjawisko wyginania się baterii będzie nieco mniejsze ale nadal będzie. Nowa osłona jest sztywna jak kamień. Nie ma możliwości pod naciskiem palca jej odkształcić. Zwróccie uwagę na jej grubość w stosunku do fabrycznej i o ile głębiej wchodzi ona w samą hulajnogę.

Robione jest to na frezarce CNC z 10 mm płyty plastikowej.

 

osłona2.jpgosłona.jpgosłona3.jpg

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2018 o 19:30, wstef napisał:

Języczek w kolorze czarnym 580 hrywien (jest też tańsza wersja z tego samego alu - jakieś kosmiczne, nie zwykłe takie to jest lecz niemalowane za 450 hrywien).

Oś hartowana nierdzewna czarna z czymś co oni nazywają ekscentryk czyli to co zaciąga cięgło języczka - jest inny przy wzmocnionej osi - 350 hrywien

Tarcza hamulcowa 350 hrywien -> https://www.olx.ua/obyavlenie/pokrascheniy-galmvniy-disk-dlya-elektrosamokata-xiaomi-m365-IDAxuRK.html#a155bc5cfc

1 hrywna to 0,14 - 0,15 PLN mniej więcej

Plus jakieś tam koszty wysyłki (niewielkie - naście zł).

 

Dnia 12.07.2018 o 20:10, jakubd79 napisał:

Ja chyba zatrudnię zaprzyjaźnioną Ukrainkę do tego - jeździ do domu regularnie, to może zamówić na jej adres, a ona to przywiezie tutaj, albo prześle przez znajomych. Zobaczymy. Ale ogólnie tarcza nęci, podobnie jak zaczep do zamykania - zrobiłem dopiero 100km i nie miałem przygód (po dobraniu firmware <edytor online botoxa na bazie 1.3.8 i parametrach dostosowanych do moich upodobań> jeżdżę w kasku i jak się dobrze ustawić to można nieźle zaiwaniać na tym sprzęcie bez ryzyka śmierci co 10m z powodu zrywania przyczepności z nadmiaru mocy, czy zdychania na byle górce).

Co do BGA - bez problemu robi się to w Polsce, znajomy serwis ma sprzęt o robi wszystko, tylko nie zawsze to się opłaca - to jest jest faktycznie trochę roboty.

Mam kontakt z koleżanką z Ukrainy. Za 3 tyg. jedzie do siebie na 2 tyg. Jak coś to mogę zagadać by jakieś zbiorowe zakupy zrobiła i przywiezie to do mnie do Wrocławia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamawiajcie sobie mili państwo te szpeja. Ja nic absolutnie nie mam z tego / do tego - po prostu będąc tam niedawno wybadałem takie fajne zabawki i się nimi dziele.

W PL jest ogólna atmosfera niedosie (jak w tym BGA wspomnianym - wszystko fajnie dopóki chcesz totalnie standardową robotę, jak coś bardziej custom to niedosie na 130%) albo nieopłocosie. Ja już wszystkie takie dziwne zadania zlecam na UA jako że dość często tam bywam. Tam wciąż więcej pasjonatów którym się jeszcze coś chce. W PL towarzystwo osiadło na laurach generalnie.

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 11.07.2018 o 19:06, wstef napisał:

Witam wszystkich,

Takie małe zabawy - wzmocniona oś i języczek. Po wymianie wreszcie trzyma jak należy i można jednym palcem składać i rozkładać mechanizm.

Kupione od tego pana: https://www.youtube.com/channel/UC3yKQ3FEQqLIlXmxuyrIeTg

To on sam w akcji :D

Rozmawiałem z nim - jest inżynierem w fabryce i takie sobie różne dziwne rzeczy robi z pasji i żeby coś dorobić. W Charkowie jest mnóstwo przemysłu równiez militarnego i dysponują tam i bdb materiałami jak i maszynami. Wykonanie tego jest naprawdę znakomite - zdjęcia nie oddają tego.

 

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg

Kupiłem też "tuningową" tarczę hamulcową, wycinana z nierdzewki na maszynie CNC wodą pod ciśnieniem :o

Działa w czasie deszczu również w przeciwieństwie do fabrycznej, klocek styka się pełną powierzchnią z nią:

5.thumb.jpg.12f1790fc2f27dc683b2d0742822ee0f.jpg

Oraz - już w PL o dziwo na allegro wzmocnioną osłonę spodu DOC HELLO - FERRY (Rosja) za 80 zł:

6.thumb.jpg.c23f84298e516f5d9776f67e4e34c752.jpg

Powiedz jak z montażem tych części? 

Duża różnica w hamowaniu na tej tarczy?

 

Edytowane przez Gravis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jak ? Wymontowujesz fabryczną i wkręcasz tę "tuningową" :D Wszystko jest zrobione na wymiar i pasuje bez żadnego przerabiania samej hulajnogi. W każdym momencie można tez wrócić do części oryginalnej.

Różnica jest w deszczu szczególnie odczuwalna. Wtedy skuteczność hamowania fabrycznej tarczy bardzo spada. Nie mam pojęcia czemu zrobili fabrycznie ten okrąg tak wąski skoro klocek jest szerszy. Widać to na zdjęciach z olx.ua - link z tarczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wstef napisał:

Jak to jak ? Wymontowujesz fabryczną i wkręcasz tę "tuningową" :D Wszystko jest zrobione na wymiar i pasuje bez żadnego przerabiania samej hulajnogi. W każdym momencie można tez wrócić do części oryginalnej.

Różnica jest w deszczu szczególnie odczuwalna. Wtedy skuteczność hamowania fabrycznej tarczy bardzo spada. Nie mam pojęcia czemu zrobili fabrycznie ten okrąg tak wąski skoro klocek jest szerszy. Widać to na zdjęciach z olx.ua - link z tarczą.

Jakich narzędzi trzeba użyć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gravis napisał:

Jakich narzędzi trzeba użyć? 

Jeżeli chodzi o tarcze to potrzebny jest nożyk tapicerski, suszarka do włosów i klucze imbusowe.

Te dwa pierwsze toole żeby delikatnie i bez uszkodzenia odkleić te czerwone naklejki. Podgrzewamy suszarką i podważamy nożykiem od środka nie od rogu. Pod naklejką są dwie małe śrubeczki które trzymają plastikowe nakładki. Pod nimi są właściwe śruby trzymające koło. Wykręcamy je i ściągamy koło. Tarcza jest na kilku imbusowych śrubach które wykręcamy,

Montaż w odwrotnym kierunku :) Ostrożnie z dokręcaniem śrub koła bo są kiepskiej jakości i się otwór na imbus lubi wyrobić. Do d.. to jest rozwiązanie swoją drogą.

Generalnie praktycznie to samo co przy wymianie tylnej opony.

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcze są u tego drugiego gościa - link z olx.ua który wcześniej podałem.

Do do języczka i ośki składania kierownicy to klucze imbusowe, klucz płaski 8 i klucz płaski 10, młotek żeby wybić ten tzw ekscentryk fabryczny i wbić ten "tuningowy" - łatwo to idzie, nie siedzi on megaciasno.

 

W komplecie jest wybijak do wybicia ośki na której języczek siedzi. Jezeli ośka języczka jest w dobrym stanie nie krzywa to wbijamy fabryczną ośkę do nowego języczka. Jak do d to w komplecie jest wiertło bodajże 5,3 mm i nowa ośka języczka o powiększonej średnicy 5,3 mm.

Trochę smaru np miedziowego żeby to nasmarować i tyle. Cała operacja zajęła mi nie więcej niż 15 minut - u mnie ośka języczka fabryczna była OK.

Edytowane przez wstef
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.05.2018 o 11:21, eSUBA94 napisał:

Nie mam pomysłu, jak maja te same napiecia to ładunki nie musza sie wyrównać. Zrob obciazenie i zobacz wtedy co sie dzieje

Wyszło że skuter miał bug-a i traktował drugą baterię podłączoną równolegle jako powiedzmy "duży power bank" chcąc się ładować :)

Mam jednak inne pytanie i może będziesz wiedział jakie maksymalne temperatury które nie wyrządzą żadnej szkody mogą być na baterii oraz na "mainframe". Coś mi się obiło że ok 40'c. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o tarcze to potrzebny jest nożyk tapicerski, suszarka do włosów i klucze imbusowe.
Te dwa pierwsze toole żeby delikatnie i bez uszkodzenia odkleić te czerwone naklejki. Podgrzewamy suszarką i podważamy nożykiem od środka nie od rogu. Pod naklejką są dwie małe śrubeczki które trzymają plastikowe nakładki. Pod nimi są właściwe śruby trzymające koło. Wykręcamy je i ściągamy koło. Tarcza jest na kilku imbusowych śrubach które wykręcamy,
Montaż w odwrotnym kierunku Ostrożnie z dokręcaniem śrub koła bo są kiepskiej jakości i się otwór na imbus lubi wyrobić. Do d.. to jest rozwiązanie swoją drogą.
Generalnie praktycznie to samo co przy wymianie tylnej opony.


Można gdzieś kupić te plastikowe osłony lub ktoś wspomoże modelem 3D?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie pomysł, co jest nie tak? Czy to kwestia tarczy czy zacisku/klocków? Koło nie obraca się swobodnie, w pewnym momencie obrotu łapie dość duży opór i potrzeba odrobinę siły, aby je przekręcić... Czuć to też podczas jazdy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz krzywo przykręcony hamulec do ramy. Żeby sobie dobrze ustawić poluzuj śruby trzymające hamulec z ramą, wciśnij "klamkę" hamulca żeby złapał mocno tarczę i trzymając zaciśnięty dokręć śruby mocujące. Dopiero teraz zacznij ustawiać klocki. Od strony koła musisz poluzować śrubkę małym imbusem, a potem dużym imbusem kręcić - przez koło - klockiem żeby zbliżyć jak najbardziej do tarczy ale żeby nie ocierał. Ze strony zewnętrznej regulujesz naciągnięciem linki. 

Oczywiście koło też może być krzywo przykręcone, niech się obraca kiedy je dokręcasz.

Edytowane przez mcp
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...