Skocz do zawartości

Xiaomi Mi S


michaelwaut

Rekomendowane odpowiedzi

Po dużych MI Max i Mi Mix przychodzi czas na nieco mniejszy telefon od xiaomi.

Xiaomi-Mi-S-4.6-inch-render.jpg

 

4,6 " może być odpowiedzią na małego ajfona czy compakty od Sony.

Procesor Snapdragon 821, 4GB RAM i 128GB pamięci i ponoć bateria 2600 mAh.

http://pocketnow.com/2016/12/21/xiaomi-mi-s-4-6-inch-powerhouse-rumored-specs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zapominajcie Panowie o jednym fakcie; bo ktoś wcześniej wspominał że 4.6 cala wcale nie jest takie małe. Kiedy 4.6 cala było "na czasie" czyli powiedzmy 2-3 lata temu to i wyświetlacze nie zajmowaly nawet 7o % powierzchni telefonu przez co był on mimo owych 4.6 cala niemałym telefonem. W dzisiejszych czasach kiedy producenci prześcigają się w powierzchni zajmowanej przez ekran taki rozmiar będzie telefonem małym. Najlepszy przykład z autopsji własnej- przesiadlem się z Mi3 na Redmi Pro. Wyświetlacz urósł mi o pół cala ale cały telefon już nie- różnica tkwi dosłownie w pojedynczych milimetrach których osobiście nie odczulem. Zatem 4.6 (co z resztą widać na zdjęciu i po podanych na nim wymiarach) będzie na dzisiejsze standardy "małym" telefonem. A znam wiele osób i to wcale nie np seniorów, dla których nawet 5 cali jest za duże. Pomysł by podczas dzisiejszego wyścigu o rozmiar zrobić smartfona "nieprzecietnie" małego wcale nie jest zły. Dla xiaomi który chyba od czasu Mi2 nie wypuścił nic w podobnym wymiarze może okazać się dobrym strzałem. Do tego jeśli bebechy będą zachęcające to może im ściągnąć więcej klientów. Tak mi się wydaje =P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, santos napisał:

Nie zapominajcie Panowie o jednym fakcie; bo ktoś wcześniej wspominał że 4.6 cala wcale nie jest takie małe. Kiedy 4.6 cala było "na czasie" czyli powiedzmy 2-3 lata temu to i wyświetlacze nie zajmowaly nawet 7o % powierzchni telefonu przez co był on mimo owych 4.6 cala niemałym telefonem. W dzisiejszych czasach kiedy producenci prześcigają się w powierzchni zajmowanej przez ekran taki rozmiar będzie telefonem małym. Najlepszy przykład z autopsji własnej- przesiadlem się z Mi3 na Redmi Pro. Wyświetlacz urósł mi o pół cala ale cały telefon już nie- różnica tkwi dosłownie w pojedynczych milimetrach których osobiście nie odczulem. Zatem 4.6 (co z resztą widać na zdjęciu i po podanych na nim wymiarach) będzie na dzisiejsze standardy "małym" telefonem. A znam wiele osób i to wcale nie np seniorów, dla których nawet 5 cali jest za duże. Pomysł by podczas dzisiejszego wyścigu o rozmiar zrobić smartfona "nieprzecietnie" małego wcale nie jest zły. Dla xiaomi który chyba od czasu Mi2 nie wypuścił nic w podobnym wymiarze może okazać się dobrym strzałem. Do tego jeśli bebechy będą zachęcające to może im ściągnąć więcej klientów. Tak mi się wydaje =P

Mało jest osób, które chcą pudełka zapałek i najlepszego procesora zarazem. Do takiego pudełka wystarczy coś co wyciągnie 40k antutu i ma z 3GB RAMu, bo co więcej na tym można robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykładem są chłopaki z roboty ode mnie- robię w kurierce- inni kierowcy. Oni poza tym ze od telefonu oczekują mocnej baterii, dużego poziomu głośności i GPS do nawigacji chcą także by telefon był poręczny, bez problemu mieścił się w kieszeni, dało się go jedną ręką obsługiwać. Dwóch kolegów rozgladalo się ostatnio za telefonem, proponowałem używany Mi3. Obydwaj stwierdzili że za duży =P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zdobyłby popularność. Wystarczy spojrzeć ile sprzedało sie na świecie xperii z3 compact.
Tylko że ludzie którzy chcą coś w tych rozmiarach nie musza mieć 4 GB ram 128 GB rom i mocnego procka... Dla nich telefon to ma być rzecz prosta i użytkowa, a nie naładowana bajerami zabawka. Jeszcze z 2600 mAh, które te podzespoły pociągnie >24h. Przeciek z pewnością nieprecyzyjny. W takiej konfiguracji nie zdobyłby popularności, bo każdy kto chce mocy i wydajności chce 5" i więcej, a każdy kto chce okolice 4,5", wydajności nie potrzebuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brałbym jak Mi2S zaraz po premierze jeśli miałby czytnik linii papilarnych z tyłu i nie był z szajs amelinium :). Miniaturka Mi5?  Choć, kto wie? Za dobrą cenę i tak kupiłbym. Ile można czekać. Mój Mi4 często jest nieporęczny i leci z dłoni. Nie każdy jest kosmitą z długimi palcami :? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię rozumiem, ale dla Xiaomi to jest nieopłacalne. 

Dokładnie, wiekszą część produkcji sprzedają w Chinach ,gdzie jednak preferują patelnie. Z drugiej strony zrobili mi mixa, telefon dla garstki ludzi. Ale tutaj z kolei chodziło pewnie o innowacyjność

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tpawel napisał:


Dokładnie, wiekszą część produkcji sprzedają w Chinach ,gdzie jednak preferują patelnie. Z drugiej strony zrobili mi mixa, telefon dla garstki ludzi. Ale tutaj z kolei chodziło pewnie o innowacyjność

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka
 

Mi Mix dla garstki ludzi? Właśnie nie. Dla garstki ludzi to byłby taki 4 calowiec. Mi Mix mimo że jest kiepski i nie warty swojej ceny, ludzie go kupują bo jest "przełomem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi Mix dla garstki ludzi? Właśnie nie. Dla garstki ludzi to byłby taki 4 calowiec. Mi Mix mimo że jest kiepski i nie warty swojej ceny, ludzie go kupują bo jest "przełomem".

10 tys tego miesięcznie produkują. Skoro całej produkcji mają ok 10mln miesięcznie to to jest 0,1%


Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, tpawel napisał:


10 tys tego miesięcznie produkują. Skoro całej produkcji mają ok 10mln miesięcznie to to jest 0,1%


Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka
 

Ale wszystko schodzi na bieżąco. A czy pudełko po zapałkach by zeszło? Śmiem wątpić. Na prawdę, świat się rozwija i wszystko rośnie, auta, telefony, telewizory (i mięśnie piwne!). O ile u nas może by się ludzie znaleźli chętni na małe coś, ale Xiaomi nie produkuje telefonów dla nas, tylko na swoje rynki. Muszą robić badania w społeczności jakiego telefonu oczekują i tym podobne... Przecież gdyby im się opłacało i był by popyt, to już dawno wyprodukowali takiego Mi S :) 

Edytowane przez galakty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Boże... jak ja chciałbym aby w końcu ktoś wypuścił fajny telefon poniżej 5 cali w kompaktowej obudowie. Bo co mi z tego, że będzie mniej niż 5 cali skoro wolnej przestrzeni nad i pod ekranem będzie w cholerę.
Z drugiej strony producenci mogliby w końcu pójść po rozum do głowy i jak już tak te pięciocalowce na siłę pchają to niech upakują ten rozmiar poniżej 130 mm wysokości telefonu.
Mnie już Redmi 3 Pro denerwuje wielkością bo w kieszeni to jest tragedia, a co dopiero inne patelnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patelnie to inne telefony, ale w kieszeni takie Redmi 3 też jest patelnią i przeszkadza przy wykonywania pewnych ruchów.
Przecież wszystko zmierza do miniaturyzacji. Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że nagle podzespoły zajmują więcej miejsca niż rok albo dwa lata temu.
Ale mniejsza już z tym. Jakaś firma mogłaby wypuścić telefon 4,6 cala. Coś jak Xperia Z3 Compact tylko z lepszym aparatem i szybkim ładowaniem. Przecież to by się rozeszło jak świeże bułeczki. Wielkość praktycznie jak Iphone 5, a pół cala ekranu więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xiaomi to telefony na rynek chiński ( od niedawna się to dopiero zmienia) a tam 5,5 cala to jest normalny rozmiar, nikt nie ma odwagi wypuścić jakiegoś telefonu poniżej 5 cali bo tam to się zwyczajnie nie sprzeda. Co do minaturyzacji to ok, ale procki potrzebują odprowadzić ciepło, kamera potrzebuje odpowiedniej wielkości, bateria to samo. Redmi i tak jest rewelacyjny,że w tych wymairach ma tak ogromną baterie. Są 4,6 calowe xperie i jakoś szału na rynku nie zrobiły. Sam chętnie bym coś kupił małego na rower na sezon i póki co to chyba skończy się na a3..

Redmi PRO by TT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.01.2017 o 20:22, XiaoRén napisał:

Zdobyłby popularność. Wystarczy spojrzeć ile sprzedało sie na świecie xperii z3 compact.
Tylko że ludzie którzy chcą coś w tych rozmiarach nie musza mieć 4 GB ram 128 GB rom i mocnego procka... Dla nich telefon to ma być rzecz prosta i użytkowa, a nie naładowana bajerami zabawka. Jeszcze z 2600 mAh, które te podzespoły pociągnie >24h. Przeciek z pewnością nieprecyzyjny. W takiej konfiguracji nie zdobyłby popularności, bo każdy kto chce mocy i wydajności chce 5" i więcej, a każdy kto chce okolice 4,5", wydajności nie potrzebuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powtaram to co napisałem. W Europie telefon w konfiguracji 3/16, 3/32 może, z dużą i szybko ładującą baterią, energooszczędnym i nienajmnocniejszym prockiem, oraz efektownym, szczególnie dla kobiet, designem, no i tym ekranem 4,6 cala - odniesie suckes. Moim zdaniem spektakularny. Wziąć xperię z5/x compact, podrasować baterię i wstawić lepszy aparat (choć u xiaomi nie należy zbytnio na to liczyć), a rozgniecie konkurencję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, XiaoRén napisał:

Powtaram to co napisałem. W Europie telefon w konfiguracji 3/16, 3/32 może, z dużą i szybko ładującą baterią, energooszczędnym i nienajmnocniejszym prockiem, oraz efektownym, szczególnie dla kobiet, designem, no i tym ekranem 4,6 cala - odniesie suckes. Moim zdaniem spektakularny. Wziąć xperię z5/x compact, podrasować baterię i wstawić lepszy aparat (choć u xiaomi nie należy zbytnio na to liczyć), a rozgniecie konkurencję.

Właśnie nie odniesie sukcesu, dlatego takich telefonów nie ma. Nawet kobiety nie chcą czegoś tak małego w torebce (dla nich to może być nawet 7", w torebce wszystko zmieszczą).

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie to raczej prym wiódł przez długi czas iPhone ze swoim 4" ekranem, dopiero od niedawna to się zmienia. W Polsce dużą popularnością swego czasu cieszyły się Nokie Lumie z ekranem 4.5-4.7", u mnie w rodzinie nawet coś takiego jest i w dodatku chwalone, bo jest prosty, intuicyjny i nie za duży, nie za mały. Osobiście nie widzę sensu wstawiania ekranu mniejszego niż 4.7-5" przy dzisiejszych rozmiarach smartphonów. Miałem pierwszego Redmi z ekranem 4.7" i wtedy był to bardzo duży wyświetlacz, a przesiadłem się z 4.3" Motoroli, dziś jak biorę Redmi do ręki, to wydaje mi się jakiś mały, ale daje się go wygodnie używać. Z kolei jak mam swoich łapach coś z jeszcze mniejszym ekranem, to już nie wiem jak to obsługiwać bez rysika (bo kiedyś były naprawdę rysiki, teraz to są jak kije do palanta). Patrząc na ofertę chińskich telefonów, to minimum jest 4.7" (4.5" w tych wodo-, pyło-, wstrząsoodpornych) w najtańszych modelach, potem szybko przeskakuje do 5" i wariantów 5.5", no i flagowce z ekranem ok. 5.2" oraz ich odpowiednikami "Note". Są też phablety z ekranami 6 i więcej cali, sam nawet myślałem o Nubii Z11 Max z ekranem 6", bo wymiary ma bardzo podobne do modeli 5.5", tyle że to już trochę przesada, zbyt duże naprężenia szkła może spowodować jego uszkodzenie, a sztywna obudowa w normalnej wersji chociaż trochę to niweluje. No, chyba że ktoś trzyma to ciągle na biurku lub w torebce/torbie, a nie w kieszeni bądź uchwycie na rowerze i w samochodzie.

Zresztą można sobie dywagować ile się chce, ale firmy robią badania rynku i jego zapotrzebowania i się do niego dostosowują. Zapewne wiedzą też, że ludzie chcą małe, ale flagowe modele, tyle że nie sprzedają się tak jak by chcieli, bo co z tego, że pojawi się jakiś Sony Z Compact, kiedy jego cena jest taka jak normalnej wersji i większość wybiera normalny model, a koszta projektowania i upchania wszystkiego co mocne w środku są duże (trzeba to jeszcze zasilać, a baterie gdzie zmieścić?). HTC wymyśliło po raz kolejny, że pójdą w stronę smartphonów z półki premium, tyle że patrząc na rynek, najlepiej sprzedają się modele budżetowe i wypasione średniaki jak wiele modeli Asusa, Huawei, ZTE, Lenovo no i Xiaomi, gdzie znaczenie ma stosunek ceny do jakości i możliwości bez zbędnej łatki "premium".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, XiaoRén napisał:

Wziąć xperię z5/x compact, podrasować baterię i wstawić lepszy aparat (choć u xiaomi nie należy zbytnio na to liczyć), a rozgniecie konkurencję.

Taki model się przyjmie, ale musi być przemyślany. Na forum Apple' a widziałem byłych użytkowników Androida, którzy w akcie desperacji kupowali iPhone' a SE, bo po tej stronie mocy nie było nic. Tego iPhone' a nie czuć go w kieszeni, można go obsługiwać jedną ręką, bez trudu wytrzyma dzień ciężkiej pracy, a przy tym jest szybki i dobry do zdjęć. Użytkowo to się można przyzwyczaić. Szczególnie, że pojawia się co raz więcej hybryd. Stąd mały telefon, którego nie da się zakatować przez dzień i robi dobre zdjęcia, a przy tym jest dobrze wykonany i jeszcze wodoodporny to jest bardzo sensowny wybór.

Tak sobie teraz myślę, że to właśnie do zestawu z hybrydą pasuje i Xiaomi mogłoby się pokusić :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Acid napisał:

Co drugi MiMax u mnie w serwisie (softy, ekrany) należy do kobiety.

Pewnie dlatego, że kobiety noszą telefony głównie w torebce a panowie w kieszeni. Xiaomi, które zamawiałem dla kilku znajomych kobiet to głównie Note'y  a panowie zdecydowanie wolą serię Mi lub Redmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...