Skocz do zawartości

Xiaomi Mi Note 2 - Recenzja pisemna + Youtube


alilove-pl

Rekomendowane odpowiedzi

xiaomi-mi-note2-recenzja-696x392.jpg

Xiaomi Mi Note2 recenzja

Xiaomi Mi Note2 to aktualnie najnowszy flagowiec obok Mi Mix tej firmy. Podwójnie zakrzywiony ekran i optyka Sony IMX318 to tylko część nowości. Czy mimo to zostanie on zabójcą flagowców, tak jak czyniło to do tej pory Xiaomi? Zapraszam do recenzji.

 

CENA: $517 (Gearbest)
GEARBEST: [ KLIK ]
ALIEXPRESS: [ KLIK ]
BANGGOOD: [ KLIK ]
DOSTAWA: 3 dni DHL

 

Xiaomi Mi Note2 to telefon, o którym można powiedzieć, że wyszedł na świat w cieniu Xiaomi Mi Mix, który swoją budową zaintrygował i jednocześnie zszokował fanów marki, ale też i konkurencję. W przeciwieństwie do niego, Mi Note2 jest bardziej klasycznej budowy z podwójnie zakrzywionym ekranem, który ostatecznie mocno przypomina Samsunga Note 7, ale miejmy nadzieję, że poza designem Xiaomi nie skopiowało innych bombowych rozwiązań koreańczyka :)

Na wstępie wyjaśniam, że jest to wersja 4GB RAM/64GB pamięć wewnętrzna. Prosto z premiery telefon trafił w moje ręce, więc jest on na niepełnym polskim MIUI8 oraz z jeszcze chińską ładowarką. Późniejsze wersje będą miały już standardowo wszystko spolszczone i europejskie ładowarki.

Przesyłka z telefonem dotarła poprzez DHL Express z Gearbest bez żadnych problemów. Zestaw typowy dla Xiaomi. Minimalistyczne pudełko, telefon, ładowarka z Quick Charge 3.0 (niezwykle ciężka swoją drogą), kabel USB typu C, a w gratisie adapter z chińskiej końcówki na europejską oraz silikonowy case.

xiomi mi note 2 recenzja zestaw alilove aliexpress gearbest banggood polska pl

Przyjrzyjmy się specyfikacji tego telefonu. Mi Note2 posiada na pokładzie procesor Snapdragon 821 o taktowaniu 2.35GHZ, a za grafikę odpowiada układ Adreno 530. W zależności od wersji możemy mieć 4GB pamięci RAM DDR4 i minimum 64GB pamięci wewnętrznej – wersja najtańsza lub 6GB pamięci operacyjnej i 128 GB pamięci wewnętrznej – wersja najdroższa.

xiaomi-mi-note2-recenzja-informacje-o-systemie

Za wyświetlanie obrazu odpowiada 5,7″ wyświetlacz FullHD OLED, który jak wiadomo jest podwójnie zakrzywiony. Przednia kamera to 8MPX o przesłonie f2.0 i wbudowanym autofocusem, tylna kamera to optyka Sony IMX318 z przesłoną również 2.0 i 22.5MPx. Ponadto posiadamy bezprzewodowe ładowanie, bluetooth w standardzie 4.2, dual sim w 4G i baterię 4070 mAh. Niestety minusem jest brak slotu na kartę pamięci SD. Trzeba będzie umiejętnie obchodzić się z daną nam pamięcią  wewnętrzną, która w świetle możliwości aparatu, nie jest wcale spektakularną pojemnością, przynajmniej w wersji 64GB.

Body telefonu oferuje nam fizyczny przycisk home, który jest też wyposażony w czujnik linii papilarnych. Działa on bardzo szybko i sprawnie. Telefon umożliwia zapamiętanie kilku odcisków, więc możemy odblokowywać go zarówno lewą jak i prawą dłonią. Niestety nie rozumiem tylko sensu konieczności łączenia blokady na odcisk z wzorem, pinem lub hasłem. Po to blokujemy telefon na nasz wzór linii papilarnych by nikt inny nie miał do niego dostępu, a w tym wypadku możliwe jest też odblokowanie gdy ktoś zna wzór lub pin.

 

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Od góry coś czego posiadacze iphone7 już nie znają, a mianowicie gniazdo słuchawkowe jack 3.5mm oraz dodatkowy mikrofon, poza tym na froncie kamera, czujnik światła, zbliżenia, dioda powiadomień, która notabene pulsujące światło lekko przycina (nie ma płynności, a raczej skokowa praca – pewnie kolejny update softu to naprawi) i port podczerwieni przydatny w aplikacji miRemote, która bez problemu łączy się z różnymi urządzeniami, a największa zabawa jest w sklepie typu MediaExpert :) Z dołu znajduje się kolejny mikrofon, głośniki i gniazdo usb-C, które wspiera Quick Charge w standardzie 3.0, umożliwiające naładowanie tego telefonu od 0 do 80% w około 30minut (oczywiście z oryginalną ładowarką lub zamienną z tym standardem). Z lewej strony obudowy znajduje się tacka na karty nanosim, a po prawej przyciski głośności i włącznik. Tył telefonu to oczywiście kamera, która praktycznie w ogóle nie odstaje od bryły telefonu, podwójna dioda LED i logo Xiaomi – Jest to jedyne miejsce w którym je uświadczymy. Oczywiście w MiNote2 jest nierozbieralny tak jak mają to w zwyczaju wszystkie flagowce. Xiaomi Mi Note2 jest niezwykle lekki i cienki. Waży zaledwie ok. 160g.

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Tacka dual nano sim 4G – bez możliwości odczytu kart SD
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Niewiele wystający obiektyw aparatu
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Dół telefonu – mikrofon, usb-C i głośnik
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Góra telefonu – IR, mirkofon i jack
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Bok – włącznik i głośnośc
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Slot na karty SIM

Telefon mimo dużej przekątnej w ogóle nie sprawa wrażenia gabarytowego. Bez problemu można operować nim jedną dłonią. W każdym razie mi nie sprawiało to żadnego problemu. Telefon mimo iż z obu stron posiada wzmocnione szkło, to nie ślizga się w dłoni. Mam wrażenie, że niektóre plastikowe obudowy są bardziej śliskie. Do zestawu dołączony był też silikonowy case, który dodatkowo ochroni nam plecy telefonu przed brudem i uszkodzeniem i polepsza chwyt.

Osobiście zawiodłem się tym zakrzywionym ekranem. Poza faktem, że delikatnie zwiększa nam pole wyświetlanego obrazu, nie wynika z niego żadna inna funkcjonalność, tak jak jest to we wspomnianym już Samsugu Note 7, czy S7 Edge. Szkoda. Podczas testów nie zdarzyło mi się bym poprzez używanie telefonu jedną dłonią, przypadkowo uruchomił coś na tym zaokrągleniu ekranu.

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

 

Skoro już narzekam, to do listy minusów tego telefonu dodam fakt, że zagęszczenie pixeli to zaledwie 386 PPI, co jest gorszym wynikiem od choćby kilkuletniego OnePlus One, który ma 401 PPI. W ogóle tak duża przekątna aż prosi się o większe PPI. W normalnym użytkowaniu nie ma to wielkiego znaczenia, ale gdy chcemy telefonu używać wraz z okularami VR, pixele są już o wiele bardziej widoczne niż w OPO. Ostatnim już minusem tego telefonu jest zmiana koloru w różnych kątach widzenia. Patrząc na wprost ekranu mamy czystą, ciepłą biel. Gdy ekran delikatnie odchylamy w różne strony, biel nabiera niebieskiego odcienia, staje się zimna. Kolory wówczas się nie przekłamują, ale otrzymują niską temperaturę. Włączenie żywych kolorów w ustawieniach nie zmienia tutaj stanu rzeczy. Raczej nie da się tego naprawić oprogramowaniem i jest to własność fizyczna ekranu OLED. Szkoda, ponieważ nie spotkamy się z takim zjawiskiem w ekranach AMOLED i IPS.

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Wielką szkodą jest tutaj też brak wodoodporności. Topowy telefon z tej półki cenowej w dzisiejszych czasach bez wodoodporności pozostawia lekki niedosyt. Nawet iPhone jest już wodoodporny! Chcąc wyśmiać kolegów z iphone7 za brak jacka, oni wyśmieją mnie za brak wodoodporności, z tego rozwinie się shitstorm i ot przyjaźń może się skończyć. Nieważne…

Trzymając MiNote2 w dłoni, mam nieodparte wrażenie, że trzymam telefon Meizu i przycisk home traktuję tak jak przycisk dotykowy, dziwiąc się czemu nie ma żadnej reakcji. Xiaomi! to by było całkiem fajne rozwiązanie. Przycisk fizyczny połączony z dotykowym! Jeżeli nie wiecie o co chodzi z tym przyciskiem sprawdźcie naszą recenzję Meizu m2 mini na YT. Tam jest to pokazane i zapewne polubilibyście ten pomysł.

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Ok, póki co dosyć narzekania i wybrzydzania. Przejdźmy teraz do plusów tego telefonu. Wyświetlacz, który zebrał ode mnie kilka batów, zasługuje również na pochwałę. Kolory są żywe, intensywne, nie tak cukierkowe jak w wyświetlaczach SUPER AMOLED, a czerń prawdziwie czarna. Praktycznie nie widać odcięcia między obudową, a ekranem.  Filmy, zdjęcia i gry wyglądają bardzo przyjemnie. Dotyk działa również szybko, aczkolwiek podwójne stuknięcie w ekran by wybudzić telefon nie jest tak czułe i szybkie jak w innych telefonach. Czasami też zdarzyło się, że ekran nie reagował na dotyk w miejscach bliżej zakrzywieniu. To z pewnością zostanie usprawnione w kolejnej aktualizacji.

Skoro o grach już mowa, to Xiaomi Mi Note2 może oczywiście pochwalić się niezłym wynikiem wydajności. W Antutu osiągnął wynik powyżej 140 tysięcy punktów, a jest to wersja z 4gb pamięci RAM. Wersja z 6GBRAM bez problemu powinna osiągnąć topowy wynik.  Sądzę, że z kolejnymi aktualizacjami systemu, optymalizacja będzie znacznie lepsza i wynik ten zostanie poprawiony w obu wariantach. Tak wysoka wydajność sprawia, że praktycznie wszystkie najnowsze tytuły gier działają płynnie. Po 10 minutach mordobicia telefon wcale nie był gorący. Oczywiście można było odczuć zwiększone ciepło, ale temperatura z przodu jak i z tyłu nie przekraczała 35*C. Niepokoi mnie tylko fakt, że używanie kamery również nagrzewa telefon do podobnej temperatury. Podsumowując – jeżeli chodzi o wydajność jest to świetny telefon.

xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note 2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Co z dźwiękiem? Można mieć wrażenie, że u dołu telefonu znajdują się dwa głośniki, a tak naprawdę jest tam tylko jeden. Gra on całkiem przywozicie, ale najlepszy dźwięk uzyskujemy i tak na słuchawkach. Do naszej dyspozycji oddane zostało programowe ulepszenie dźwięku. Mamy możliwość przełączenia się między standardową jakością, dźwiękiem HiFi i MiSound, po włączeniu którego mamy kontrole nad equalizerem i dostrojeniem dźwięku do używanych słuchawek w szczególności poprawiona jest jakość dźwięku na fabrycznych słuchawkach od Xiaomi. Bardzo przyjemny dodatek, który powinien ucieszyć melomanów. Dźwięk zmienia się z każdym innym ustawieniem. Podoba mi się to, mimo że to nie jest nowość w tym telefonie, a standard w MiUi. Xiaomi podaje, że dźwięk wychodzący z gniazda jack jest jakości studyjnej w 24 bitach i 192 kHz i obsługą FLAC. Osobiście jakiejś większej różnicy między Xiaomi Mi Note2, a innymi urządzeniami nie słyszę, ale potwierdzam, że dźwięk jest na wysokim poziomie.

xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Poza kilkoma smaczkami, nadal mamy w Xiaomi Mi Note2 rom MIUI z cyferką 8 i póki co niepełnym polskim tłumaczeniem. Osoby, które już wcześniej posiadały telefon od Xiaomi bez problemu odnajdą się i w tym modelu. Dla osób, które pierwszy raz będą miały styczność z MIUI obsłużą go z łatwością. Opcji personalizacji nie ma tutaj za wiele nad czym ubolewam, tak jak w przypadku CyanogenMod lub OxygenOS z telefonów OnePlus. Jest to bardziej telefon typu PowerOn & go. Osobiście brakuje mi tutaj szczegółowej personalizacji telefonu, ale wynika to z przyzwyczajenia do OPO. Również skoro mamy do czynienia z serią NOTE, dobrze byłoby gdyby posiadał on np. multitasking na ekranie, przypinanie aplikacji i innych „bajerów” z którymi seria NOTE może się kojarzyć.

Ok, a co z baterią? Pojemność 4070mAh brzmi imponująco, ale na dobrą sprawę wraz ze zwiększoną wydajnością, zwiększa się zapotrzebowanie na energię i ta pojemność nie robi większego wrażenia. Przy moim normalnym użytkowaniu, bateria wystarczyła na ponad 20h.

xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Taki sam wynik uzyskuję w już wielokrotnie przytaczanym OnePlus One, który posiada baterię 3100 mAh. Jest to raczej oczekiwany wynik i trudno mówić, że MiNote2 to długodystansowiec nawet podczas włączonego trybu oszczędzania baterii. Właśnie co do oszczędzania baterii… brakuje mi tutaj trybów zasilania w stylu maksymalna wydajność, zrównoważony, oszczędny, ale to tylko taka moja sugestia.

Przejdźmy teraz do chyba najbardziej interesującego punktu w tym telefonie czyli do aparatu. Xiaomi Mi Note2 posiada oczywiście dwa aparaty. Przedni o rozdzielczości 8MPX z autofocusem i tylny z rozdzielczością 22.5 MPX i optyką SONY IMX318. Fajną opcją, która przypadnie do gustu wszystkim użytkownikom lustrzanek w trybie manualnym, jest właśnie ręczna konfiguracja parametrów aparatu. Sami możemy ustalać ostrość, ISO, ekspozycję itd.

xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood

Mamy tutaj też autofocus, który moim zdaniem nie jest najszybszy i najdokładniejszy. Wielokrotnie musiałem manualnie wymusić focus na obiektach. Tryb macro w tym telefonie w ogóle nie istnieje. Zdjęcia robione obiektom z bliska są rozmazane i nieostre. Równiez podczas nagrywania telefon postanowi zgubić skupienie i ciężko je przywrócić. Te niedogodności na szczęście rekompensuje jakość zdjęć. Są świetne jak na telefon o ile robimy je w dobrym świetle. Jeżeli tego światła nie mamy jakość leci na łeb na szyję. Przesłona f/2.0 powinna pozwolić na w miarę czyste zdjęcia po zmroku, a jednak jest inaczej. Ogromny szum i ziarno towarzyszy każdemu zdjęciu po zmroku, niezależnie od włączonego trybu. Mam nadzieję, że to kwestia software, bo póki co pod tym względem Xiaomi Mi Note2 przegrywa z moim OnePlus One.  Jakość wideo również nie jest tak imponująca. Nagrywanie w niepełnym 4k z płynnością 30 klatek na sekundę oraz FullHd z również 30 FPS jest jak dla mnie nie do zaakceptowania w topowym telefonie. Kolejny raz powołam się na stare już OnePlus One, które nagrywa pełne 4k tzw DCI CINEMATIC z 24 klatkami, UltraHD z 30 FPS i FullHD w 60 klatkach na sekundę (no dobra, w slow motion, ale hej, można to przyśpieszyć w każdym programie do obróbki filmów) oraz zdjęcia z zapisem w RAW! Również elektroniczna stabilizacja obrazu w tym telefonie nie zachwyca. W niektórych momentach obraz pływa mimo iż wcale nie jest potrzebna stabilizacja. Dlaczego Xiaomi nie pokusiło się o optyczną stabilizację?

Nie zrozumcie mnie źle, telefon robi świetne zdjęcia, ale są w nim takie babole, które moim zdaniem nie powinny mieć w miejsca w flagowcu danej marki, skoro uchodzi za jedną z najlepszych firm smartfonowych. Oby nastąpiła korekcja tego w najbliższej aktualizacji, ponieważ teraz Xiaomi Mi Note2 nie jest zdecydowanie telefonem fotograficznym. Zdjęcia wychodzą nasycone, ostre, ale czuć tutaj przekombinowanie. Od początku sensorowi IMX318 nie ufałem po tym jak przeglądałem jego możliwości na filmach na YT, ale pokładałem dużo większe nadzieje w Xiaomi.

xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
OnePlus One – 9MPX
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood
Xiaomi Mi Note2 – 22.5MPX
xiomi mi note2 recenzja alilove aliexpress gearbest polska banggood Zdjęcie w trybie nocnym – mocny szum i ziarno

 

Podsumowując, czy MiNote 2 to dobry telefon? Nie, to świetny telefon. Jeżeli nie jesteś geekiem który lubi customizować wszystko w telefonie, a po prostu chcesz go używać, potrzebujesz dużej wydajności bo np. lubisz grać w gry, chcesz robić świetne zdjęcia, ale nie jesteś telefonowym profesjonalistą, to ten telefon jest właśnie dla ciebie. Wady przytoczone w tym materiale są oczywiście subiektywne, dlatego można śmiało uznać go za bardzo dobry telefon, ale nie flagship killera

 

Zdjęcia w lepszej jakości w źródle tej recenzji na naszym blogu: http://alilove.pl/xiaomi-mi-note2-recenzja/

Wideorecenzja i prezentacja telefonu:

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga! Popełniłem dwa znaczące błedy w recenzji!
1. Nie ma ładowania indukcyjnego! Czytając specyfikację telefonu, chyba zerknąłem na Galaxy Note7 i stąd to wyniknęło
2. Przycisk HOME pełni funkcję dotykową również, ale nie wiem czemu, nie mogę wejść w opcję Przyciski w ustawieniach. Kreszuje się system :(

@Mariuszes @RegimeOfTerror

 

Ktoś kiedyś uparł się na prawidłową wypowiedź tej nazwy i tak fala hejtu poszła w eter. Mówiłem siaomi, mówię szajomi, ale i tak osobiście najbardziej pasuje mi ksiaomi :D

Sądzę, że i tak w Polsce można używać spolszczonych nazw, a nie nazw własnych. W końcu mówimy też Dajśman, a nie Dejhman. Ajron men, a nie ajon men itd.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. A jak z tą baterią? Bo określenie "20 godzin" niewiele mówi. Mi Note wytrzymuje u mnie około 1,5 - 2 dnia, przy założeniu, że dziennie mam około 1,5 h słuchania muzyki, tyleż samo czytania ebooków, przy czym non stop włączony jest przesył danych lub Wi-Fi.

Więc...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tpawel napisał:

Siaomi nie szajomi:)

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka
 

Jakieś źródło takiej fonetyki?

 

 

3 godziny temu, mrosi napisał:

No dobra. A jak z tą baterią? Bo określenie "20 godzin" niewiele mówi. Mi Note wytrzymuje u mnie około 1,5 - 2 dnia, przy założeniu, że dziennie mam około 1,5 h słuchania muzyki, tyleż samo czytania ebooków, przy czym non stop włączony jest przesył danych lub Wi-Fi.

Więc...?

Naładowany o 14:00 do 100% w środę, w tym czasie:
- aparat
- muzyka z youtube
- ogólna zabawa
- instalacja aplikaci
- granie w MC
- snapchat, instagram, FB
- WWW

Ładowanie dopiero dzisiaj około 16:00 jak dobrze pamiętam. W 30min z 14% do 80%

Obsługiwałem się w miarę oszczędnie, gdybym używał go tak intensywnie jak OPO to by szybciej padł :D Ale i tak bateria OK w porównaniu do mocy.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tpawel napisał:

Pooglądaj/posłuchaj np live streamow z premier Xiaomi

Wysłane z mojego Redmi Pro przy użyciu Tapatalka
 

Ale to nie oznacza, że spolszczenie tej nazwy jest takie samo :D

Niemcy mówią Macda mimo że my mówimy mazda
Niemcy mówią Dajhman mimo że my mówimy Dajśman
Niemcy mówią Michael mimo że my mówimy Miśael
Amerykanie mówią Ajon mimo że my mówimy Ajron

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, alilove-pl napisał:

Jakieś źródło takiej fonetyki?

 

 

Naładowany o 14:00 do 100% w środę, w tym czasie:
- aparat
- muzyka z youtube
- ogólna zabawa
- instalacja aplikaci
- granie w MC
- snapchat, instagram, FB
- WWW

Ładowanie dopiero dzisiaj około 16:00 jak dobrze pamiętam. W 30min z 14% do 80%

Obsługiwałem się w miarę oszczędnie, gdybym używał go tak intensywnie jak OPO to by szybciej padł :D Ale i tak bateria OK w porównaniu do mocy.
 

Mi też redmi note 2  ładuje się w 30 minut od zera do 60-70 ;) tylko że to chyba oprogramowanie już tak napisali pod szybkie ładowanie bo jak odepne od prądu  to do zera leci w godzinę półtorej

Pokaż jakiś sot ile masz włączonego ekranu przez te dwa dni .

Masz jakiegoś screena ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.11.2016 o 03:31, alilove-pl napisał:

Niestety nie rozumiem tylko sensu konieczności łączenia blokady na odcisk z wzorem, pinem lub hasłem. Po to blokujemy telefon na nasz wzór linii papilarnych by nikt inny nie miał do niego dostępu, a w tym wypadku możliwe jest też odblokowanie gdy ktoś zna wzór lub pin.

Serio nie rozumiesz? A weź odblokuj sobie mokrym palcem, albo nie wiem pokleisz sobie palce kropelką albo choćby awaria czytnika palców. To ciekawe jak odblokujesz nie mając alternatywy w postaci kodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Acid napisał:

A weź odblokuj sobie mokrym palcem, albo nie wiem pokleisz sobie palce kropelką albo choćby awaria czytnika palców. To ciekawe jak odblokujesz nie mając alternatywy w postaci kodu.

Za mało obrazowe wytłumaczenie, powinno być: A co zrobisz jak cię pozbawią palca żeby ukraść twoją tożsamość, a ty bez tego obciętego palca nie będziesz mógł nawet zadzwonić po pomoc? Albo coś w tym stylu. Bardziej powinno przemówić do wyobraźni mających problemy ze zrozumieniem "dlaczego....."

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Acid napisał:

Serio nie rozumiesz? A weź odblokuj sobie mokrym palcem, albo nie wiem pokleisz sobie palce kropelką albo choćby awaria czytnika palców. To ciekawe jak odblokujesz nie mając alternatywy w postaci kodu.

No nikt nie blokuje telefon tylko na jeden palec, chyba że to ja taki jestem dziwny i mam palce zarówno od lewej jak i prawej dłoni w pamięci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.11.2016 o 00:32, alilove-pl napisał:

Ale to nie oznacza, że spolszczenie tej nazwy jest takie samo :D

Niemcy mówią Macda mimo że my mówimy mazda
Niemcy mówią Dajhman mimo że my mówimy Dajśman
Niemcy mówią Michael mimo że my mówimy Miśael
Amerykanie mówią Ajon mimo że my mówimy Ajron

:)

Nie ma takiego czegoś jak "spolszczenie nazwy". Błąd jest błędem i trzeba to krytykować. Wymawiać powinno się tak jak w oryginalnym języku.

Przykłady również nie trafione. Niemcy mówią różnie, w zależności od regionu. Dodatkowo oni mają tendencję do wymawiania każdej obcej nazwy po swojemu, co nie znaczy, że mamy kopiować to co jest złe. Natomiast Amerykanie mówią "aɪərn", Brytyjczycy "aɪən", a Polacy błędnie wymyślili sobie jakąś własną formę, która jest niepoprawna.

To, że duża liczba osób używa "wziąść" nie znaczy wcale, że nagle staje się to poprawne.

Recenzja może być, poza błędami wskazanymi przez kolegów nie zauważyłem jakichś większych, poza językowymi, np. "niebieskiego odcieniu". Popracuj trochę nad językiem polskim.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Dnia 29.11.2016 o 18:00, cukru napisał:

Zwracałem już na to uwagę na wykopie, ale przeszło raczej bez echa. Recenzowany telefon ma przerobione MIUI od sprzedawcy, więc wartość takiego testu jest co najmniej dyskusyjna.

Wszystkie MiNote2 jakie kupisz mają taki sam soft. Czy to z Banggood, czy z Gearbest czy z innego źródła. Z czasem będzie się to oczywiście zmieniało.

 

Co do ładowania zdjęć to faktycznie też zauważyłem, że się nie chcą załadować. Nie wiem dlaczego forum tutaj ich nie przepuszcza :D
W każdym razie wszystkie te fotki są dostępne na stronie.

http://alilove.pl/xiaomi-mi-note2-recenzja/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.12.2016 o 14:12, alilove-pl napisał:

Wszystkie MiNote2 jakie kupisz mają taki sam soft

Bzura. Jak kupisz u bardziej ogarniętego sprzedawcy np. IBUYGOU czy Technos to dostaniesz Note 2 z prawdziwym softem China Stable, a nie z syfem jak z powyższych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Acid napisał:

Bzura. Jak kupisz u bardziej ogarniętego sprzedawcy np. IBUYGOU czy Technos to dostaniesz Note 2 z prawdziwym softem China Stable, a nie z syfem jak z powyższych.

Tu się zgodzę, IBG nie robi syfu z systemem. I dorzucają ładne plecionki ze sznureczków :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Nezumi zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...