pyzior Opublikowano 14 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2016 Godzinę temu dostałem paczkę z wymarzonym Mi5. Paczkę otworzyłem,telefonowi dałem chwilę odetchnąć,potem podłączyłem do ładowarki. Włączył się ładnie,wszystko skonfugurowałem,po czym go wyłączyłem i włożyłem kartę sim... no i umarł. Dioda się nie świeci (nawet po podłączeniu ładowarki),na przycisk nie reaguje. Boję się,że uruchomiłem go za szybko po wyjęciu z paczki i wilgoć go zabiła. Teraz leży w ryżu (może przyjdą Chińczycy i go naprawią) a ja siedzę spanikowany,że wyrzuciłem ponad tysiak w błoto. Jak myślicie,co może być powodem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzior Opublikowano 14 Listopada 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2016 Dobra, włączył się. Pomogła kombinacja do twardego resetu (bodajże vol+power),potem 2xpower i system się załadował. Teraz pytanie czego to mogła być wina i czy się powtórzy przy kolejnym wyłaczeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi