Skocz do zawartości

Słuchawki Xiaomi Piston ver. 2


tomasz_kw

Rekomendowane odpowiedzi

KMBank. Słuchawek mam w domu 3 pary. Złote żony i siostrzeńca, oraz moje białe. Na wszystkich jest tak samo, niezależnie od źródła. Na AKGK420 problemu brak, na Grano Sr60 jest, ale bardzo delikatnie.tovsłychać na Sannheiser HD202 pomimo gorszego dźwięku, w tym akurat wypadku problemu niema, na Hdr 130 po minucie dałem sobie spokój, bo.one produkują taką sieczkę, Że szkoda.gadać. Więcej słuchawek akurat w domu nie posiadam, więc nie sprawdzę. Jak będę miał czas i siedział przy kompie, to dam linki do fragmentów w których zniekształcenia są słyszalne najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. puściłem sobie właśnie na spokojnie On The Road Again z płytki Piece By Piece. Pistonki V2 srebrne. 

 

Pierwsze co mocno rzuca się w uszy, to... Katie straciła zęba. Bo na pistonkach świszcze i skleja głoski. Do tego nakłada się lekki efekt studni. Średnie tony w tyle. Trąbka brzmi brudno i rzęzi niemiłosiernie. To również efekt zbytniego uwypuklenia wysokich tonów i braku średnich.  Lekkie rezonanse membrany słyszalne między innymi w 2 i 3 minucie nagrania. Leci przydźwięk łatwy do wyłapania jeśli wcześniej słuchaliśmy na innym sprzęcie.

 

Do tego nieprzyjemny, monotonny bas. Jest ciężki, jego wyższe częstotliwości są stłumione, przez co pozbawiony jest lekkości i przytłacza.

 

 

Akurat w tym utworze najbardziej rzuca się w oczy świszczenie. Wyraźnie przesadzone tony wysokie i spowodowane tym rozmazanie wokalu i instrumentów grających w tym paśmie. O kompletnym spłyceniu przez to sceny nawet nie wypominając (ale o scenę na dousznych słuchawkach jest bardzo trudno, niema się co tego czepiać).     

 

 

 

Z wad pistonki mają jeszcze problem taki, że obudowa bardzo łatwo się brudzi i trudno ją wyczyścić. 

 

 

 

Jak już pisałem, do muzyki typu disco i jako słuchawki z mikrofonem do noszenia w kieszeni są w sam raz, ale na pewno nie jako podstawowe do słuchania dźwięku. W tej cenie jest wiele o niebo lepszych konstrukcji. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem, do muzyki typu disco i jako słuchawki z mikrofonem do noszenia w kieszeni są w sam raz, ale na pewno nie jako podstawowe do słuchania dźwięku. W tej cenie jest wiele o niebo lepszych konstrukcji. 

Jednak ktoś podziela moje zdanie (oczywiscie wypowiadających się sprzedawców ignoruję z racjonalnych 

powodów) .

Edytowane przez acy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma lepszych, słuchaj kolegów to będziesz w klapach chodzić w zimie, bo zimowe buty są za cieple i mocno obcieraja. 2 niskie opinie na 50 dobrych, ktoś ma problem ze słuchem i nie piszcie ze nie macie, badaliscie sie? Patrząc na ten temat proponuje odwiedzić laryngologa.

Słuchawki które podales to podrobki beatsow ;) zwykle sluchawki ktore mozna kupic w chinach za 2$... śmieszni jesteście nadal ;)

Wysłane z mojego Nexus 5

Edytowane przez Lalo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem, do muzyki typu disco i jako słuchawki z mikrofonem do noszenia w kieszeni są w sam raz, ale na pewno nie jako podstawowe do słuchania dźwięku. W tej cenie jest wiele o niebo lepszych konstrukcji.

Podaj proszę lepsze alternatywy w podobnej cenie. Ja za swoje zapłaciłem 20$.

Po drugie, czy jesteś pewny, że Twoje słuchawki są oryginalne?

Tapnięte z Xiaomi MI3W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma lepszych, słuchaj kolegów to będziesz w klapach chodzić w zimie, bo zimowe buty są za cieple i mocno obcieraja.

Koledzy wiedza, ze sa rozne strefy klimatycze na swiecie, autor powyzszego nie. Dlatego nasze wypowiedzi dotycza calosci, a nie jedynie wycinka. Dlatego klapki zima - jak najbardziej.

Wpisalem sluchawki sony .... kosztuja gora 80pln, nie patrzylem, ale raczej discosluchacze i tak nie poczuja roznicy

I kolejny o oryginalnosci :) 20 + transport

Edytowane przez acy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy na forum afrykańskim?

Pusc traceroute na serwer, zobaczysz, ktoredy Cie poprowadzi :wink:

Nie ma argumentów, to piszesz dla statystyk?

Przestaję obserwować ten wątek. FAnatyka nic nie przekona.

Edytowane przez acy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. puściłem sobie właśnie na spokojnie On The Road Again z płytki Piece By Piece. Pistonki V2 srebrne. 

 

Pierwsze co mocno rzuca się w uszy, to... Katie straciła zęba. Bo na pistonkach świszcze i skleja głoski. Do tego nakłada się lekki efekt studni. Średnie tony w tyle. Trąbka brzmi brudno i rzęzi niemiłosiernie. To również efekt zbytniego uwypuklenia wysokich tonów i braku średnich.  Lekkie rezonanse membrany słyszalne między innymi w 2 i 3 minucie nagrania. Leci przydźwięk łatwy do wyłapania jeśli wcześniej słuchaliśmy na innym sprzęcie.

 

Do tego nieprzyjemny, monotonny bas. Jest ciężki, jego wyższe częstotliwości są stłumione, przez co pozbawiony jest lekkości i przytłacza.

 

 

Akurat w tym utworze najbardziej rzuca się w oczy świszczenie. Wyraźnie przesadzone tony wysokie i spowodowane tym rozmazanie wokalu i instrumentów grających w tym paśmie. O kompletnym spłyceniu przez to sceny nawet nie wypominając (ale o scenę na dousznych słuchawkach jest bardzo trudno, niema się co tego czepiać).

 

 

 

Słuchałem, nie odnotowałem. Moim zdaniem coś to dziwne jest co piszesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może po prostu jest to o czym gdzieś wcześniej wspominałem ze 90%ludzi ma ucho drewniane i dla nas pistonki grają świetnie a te parę procent ludzi ma lepszy słuch i dla nich już to gra srednio

Wysłane z mojego HM NOTE 1LTEW przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez igoor1983
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, kilka postów wyżej pytałem o jakieś lepsze słuchawki w ten cenie i nie otrzymałem odpowiedzi. Za to z autopsji i opinii znajomych, którym zamówiłem słuchawki (5 osób ) wiem, że są bardzo dobre. Wszyscy są zadowoleni zarówno z jakości dźwięku, jak wykonania i użytych materiałów. Ja polecam i nie jestem sprzedawcą.

Tapnięte z Xiaomi MI3W.

Edytowane przez Rafi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mnie dotarły w środę pistony brown z ibuygou zamówione 21 grudnia. Po przesiadce z sony mh1c które mi padły muszę powiedzieć że miło mnie zaskoczyły. Grają na tym samym poziomie, nie mają problemów z ciśnieniem wewnątrz ucha i dobrze w nim siedzą. Oczywiście do jakości wykonania i materiałów nie mam żadnych zastrzeżeń. Wyszły mnie nieco mniej niż 80 zł i jak na taką cenę jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję że długo wytrzymają. Jedynie mi trochę brakuję jednej dłuższej słuchawki, ale powinienem się przyzwyczaić. Rozumiem że mam wersję 2.1?

Edytowane przez AndropaX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję po prostu przesłuchać podanu utwór na pistonach i innych słuchawkach i doprawdy, trzeba być głuchym aby nie usłyszeć np. Przebarwienia wysokich tonów i braku środka. Słuchałem wielu nagrań i każdy wokal jest silnie podbarwiony i świszczący. Czy to na złotych, czy na.srebrnych. Nawet stareńkie Creative które wydłubałem z zakamarków grają lepiej. Pistony grają tak jakbym włączył loudnes. Dla niektórych to zaleta, dla innych spora wada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz włączone jakieś podbicie w Viperze albo ustawione jakieś inne słuchawki w MiSound, bo w bajki o starych creativach grających lepiej ciężko uwierzyć nawet nie mając muzycznego słuchu a tylko kilkadzieści lat doświadczenia (zacząłem słuchać jeszcze jak pojawiły się Walkmany kasetowe i nie od razu miałem oryginalnego Sony :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mrosi A ty teraz udowodniłeś, że masz szklaną kulę i wiesz jaki model słuchawek Creative porównywałem do pistonów.

KMBank O gustach, to można dyskutować przy słuchawkach wysokiej klasy. Można wtedy rozmawiać o soczystości basu czy innych niuansach. A w tym wypadku niema o czym dyskutować, posłuchaj podanego wyżej nagrania, posłuchaj wokalu i porównaj z jakimiś innymi, nawet w sklepie. Przecież zniekształcony, świszczący wokal, wręcz męczy. Tego nie sposób nie usłyszeć.

Zresztą taka dyskusja niema sensu, bo tutaj nie rozchodzi się o samą jakość dźwięku, tylko o przekonanie, że są lepsze od wszystkich innych w tej cenie, co jest nieprawdą.

Edytowane przez wasabi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistony postawił bym obok Sennheiser CX 200 Street II, z tym, że te senki jak zwykle przebasowane zdrowo. A lepsze w tej cenie? Proszę bardzo Edifier H280, Brainwavz Delta, JBL Tempo IN-EAR J-01B, Lindy 20380, Denon AH-C260, JBL J-22. Można by długo wymieniać. Oczywiście wszystkie mają swoje wady i zalety, ale ludzie, naprawdę świat się na pistonach nie kończy. Ja wiem, że my w Polsce lubimy niesamowite okazje, ale w tym wypadku okazją było by gdyby te słuchawki chodziły po 40-50zł, a nie ok. 100zł. W tej cenie to po prostu dosyć przyzwoity produkt dla lubiących słuchać disco, techno i niezbyt wymagających użytkowników. 

 

Za nimi przemawia ładne wykonanie. Przeciw, to, że się brudzą, są niewygodne no i kłopotliwa gwarancja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...