Skocz do zawartości

Jakość zdjęć Hongmi


czarna_owca

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, waham się między zakupem Mi2S a Red Rice - na korzyść RR bo jednak to różnica ok. 500 zł. Zależy mi przede wszystkim na przyzwoitych zdjęciach foto, choć nie oczekuję jakości lustrzanki. W jakiejś opinii o Hongmi przeczytałam, że słabo radzi sobie z obiektami w ruchu (mnie chodzi głównie o zdjęcia dzieci). Czy ktoś mógłby tę informację potwierdzić albo zdementować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdź na stronę MIUI Polska, tam jest recenzja RR, wraz z zdjęciami. Może to pomoże przy wyborze aparatu.

Chlast z Mi-2s :-)

Dzięki, oczywiście już przeczytałam :) Niestety nie ma tam nic o zdjęciach w ruchu, a na tym w sumie zależy mi najbardziej. Liczę, że inni użytkownicy się wypowiedzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol. Zdjęcia z Hongmi nie są złe. Nocne tak ale czego się spodziewać po budżetowym telefonie. Lekko droższy jest MI-2A a to już premium Xiaomi. Więc jak zdjęcia super ważne to trzeba brać któregoś z MI2. Nasze fotki z recenzji też nie są złe. To jezioro, jakieś kwiatki. Trzeba umieć robić zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o to za ile ja produkt kupie na rynku wtórnym lecz za ile można go dostać na rynku rodzimym cyzli ~130$. Hongmi jest produktem low endowym i kierowany jest w inny rynek niż m2s czy m2a więc nie dziw się że jakoś podzespołów jest gorsza niż w Twoim m2a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie chodzi o to za ile ja produkt kupie na rynku wtórnym lecz za ile można go dostać na rynku rodzimym cyzli ~130$. Hongmi jest produktem low endowym i kierowany jest w inny rynek niż m2s czy m2a więc nie dziw się że jakoś podzespołów jest gorsza niż w Twoim m2a.

Nadal nie rozumiem (nie da sie go kupic w w xiaomi.com)

Zaliczysz go do telefonów które kosztują 400 zł? Jezeli można go kupić za min 600 zł ...

Wszystko co ma red rice wg mnie jest super z wyjątkiem aparatu, przez który odpada.

Czytaj ze zrozumieniem.

Wysłane z mojego MI 2A przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja właśnie też pozytywnie się rozczarowałem aparatem w Hongmi. Również byłem nastawiony negatywnie, jednak okazało się, że zdjęcia są ostre i błyskawicznie aparat łapie ostrość. W zbliżeniu widać szumy, jednak zdjęcia są naprawdę zadowalające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No szumy niestety są i to spore, ale i tak nie jest źle.

Bardzo szkoda, że twórcy oprogramowania aparatu nie pomyśleli o zaimplementowaniu programowych metod zmniejszania szumów. Jedną z lepszych takich metod jest szybkie wykonanie serii zdjęć i połączenie ich w jedno - z uśrednieniem szumów. Efekt jest dokonały, wiem, bo mam taką funkcję w kompakcie Sony, kupionym ładnych parę lat temu (jak ktoś jest zainsteresowany, to pokażę próbki wykonane w słabym, sztucznym oświetleniu).

Skoro w Hong Mi jest tryb HDR (mocno gówniany, ale jest), który przecież też robi kilka zdjęć i od razu łączy je w jedno (tylko oczywiście całkiem innym algorytmem), to równie dobrze mogliby zrobić łączenie serii w celu redukcji szumów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo szkoda, że twórcy oprogramowania aparatu nie pomyśleli o zaimplementowaniu programowych metod zmniejszania szumów. Jedną z lepszych takich metod jest szybkie wykonanie serii zdjęć i połączenie ich w jedno - z uśrednieniem szumów. Efekt jest dokonały, wiem, bo mam taką funkcję w kompakcie Sony, kupionym ładnych parę lat temu (jak ktoś jest zainsteresowany, to pokażę próbki wykonane w słabym, sztucznym oświetleniu).

Skoro w Hong Mi jest tryb HDR (mocno gówniany, ale jest), który przecież też robi kilka zdjęć i od razu łączy je w jedno (tylko oczywiście całkiem innym algorytmem), to równie dobrze mogliby zrobić łączenie serii w celu redukcji szumów.

Każde odszumianie = zmniejszenie ostrości zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każde odszumianie = zmniejszenie ostrości zdjęcia.

Nie masz racji. Owszem, każde odszumianie już zrobionego zdjęcia, które jest 1 plikiem - to tak.

Ale metoda, o której pisałem polega nie tylko na odszumianiu, ale na robieniu zdjęć (przygotowaniu redundancyjnego źródła) w taki sposób, aby odszumianie dało dobry efekt - nie tylko bez utraty ostrości, ale wręcz z lepszą ostrością. To się robi off-topic, więc jak chcesz więcej szczegółów i przekonujące dowody (zdjęcia), to zaprasam na priv-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np. wolę sam sobie poszumieć niż mieć narzucony agresywny skrypt nad którym nie mam kontroli.

Do tego trzeba jeszcze mieć dużo wolnego czasu i soft, aby się tym bawić. Wolę więc też mieć pod ręką rozwiązanie 1000x szybsze, czyli skrypt w aparacie.

Zobaczcie, jak to działa w praktyce: http://www.xyz.avx.pl/odszumianie.zip - nie nazwałbym tego agresywnym skryptem, efekt jest bardzo naturalny, bo szumy nie są na chama usuwane (czy wręcz "rozsmarowywane") na gładko, ale uśredniane i "odcyfrowywane", co daje efekt bardziej zbliżony do ziarna klasycznej kliszy, przy zachowaniu b, dobrej ostrości. Ostrość jest nawet lepsza niż na pojedynczno wykonanym zdjęciu, bo skrypt ten - robiąc serię 6 zdjęć do połączenia - może sobie pozwolić na wyższe ISO, a więc znacznie krótsze czasy (w tym przypadku 1/2 sek. vs. 1/8 sek. ). Przy słabym świetle to bezcenne przy robieniu z ręki, a przecież problem szumów jest głównie bolesny przy słabym świetle. Oczywiście ta metoda nie sprawdza się obiektach w ruchu, jeśli mają być ostre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia z mojego telefonu są słabe, zdjęcia z s3 są słabe, zdjęcia raw z m3 są słabe. Przy matrycach mniejszych od 4/3" zdjęcia są słabe czy on będzie robił serię zdjęć sklejajac w 1, czy będzie to w raw.

Efekty odszumiania i tak są zawsze widoczne, nigdy w życiu nie uzyskasz prawdziwego ziarna. Do zdjęć ze słabym oświetleniem stawiamy aparat na statyw, albo oswietlamy to co fotografujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, ale przecież dobrze wiesz że aparat w telefonie nie jest innemu równy.

Co innego jak w Xiaomi i innym mamy podobną jakość (jeśli weźmiemy pod uwagę telefony z podobnymi aparatami), skoro w Xiaomi nagrania tymi kamerkami pływają :D

W ogóle nie pojmuję jakie to są aparaty, jak oglądam sample na YT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej ale my tu mamy telefon przypominam. Jeśli chcecie zachować jakieś chwile z życia to ten aparat wystarcza w zupełności, jeśli chcecie robić zdjęcia profesjonalne to bierzecie lustrzankę czy coś jeszcze lepszego. Aparat w telefonie red rice według mnie jest wystarczający, nie znam się zupełnie na szumach, matrycy i innych ale jak widzę cudowny uśmiech mojej dziewczyny i zrobię RR zdjęcie, to zupełnie mi to wystarczy. Jak idę na imprezę, spotkanie rodzinne biorę lustrzankę i wtedy zdjęcia są inne bo do tego ten aparat jest.

Chlast z RR:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...