Skocz do zawartości

Bomar Video domofony Konstantynów Ł. ostrzegam


miaziol

Rekomendowane odpowiedzi

Elo

Przestrzegam przed tą bandą oszustów. Opis usterki telefon rozładował się i nie da się go naładować chodzi o redmi note3.

Odpowiedź gwaranta to że wgrany jest miui polska z logo asusa oznacza że soft jest nieoryginalny tak jak by sprzedawane przez nich fony nie miały wgranego sfinxa :D

No i zniszczony układ ładowania poprzez nieprawidłowe napięcie zresztą wrzucam screen tej pseudo ekspertyzy. Teraz czeka mnie wysłanie telefonu gdzieś do sprawdzenia i podam ich do sądu nie  będzie mnie taki mały drobny cwaniaczek robił w wała. Gdzie znajdę kogoś kto zrobi ekspertyzę takiego fona?

 

  new.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol ! Chyba jakieś jaja sobie robią pisałeś do nich że MIUI jest bardzo edytowalne i możesz sobie ustawić na boota nawet logo Apple .. od kiedy wgrane MIUI Polska to powód do odmowy gwarancji , przecież to lepszy system niż ten syfiasty od chińczyka.. wez tych "ekspertów" odeślij na to forum.. zalatuje mi od nich cebulą tak że czuje to 2500km od Polski .. cwaniaczki kurde sie znalazły nie daj im sie wydymać ( za przeproszeniem )  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niech napiszą email do MIUI i sie zapytają o MIUIPolska...  jak kupowaliśmy dla siostry w Mediaexpert Nikon'aD3000 który padł po 12 miesiącach i iluś tam dniach ( GW była na 12 miesięcy ) udaliśmy sie do sklepu stwierdzili uszkodzenie lustrzanki ( czy jakoś tak , wołali 800zł ) i oczywiście odmówili naprawy, moja siostra o tyle głupia nie jest że studiowała prawo wiedziała co może a czego nie i udała sie do rzecznika praw konsumenta który pisemnie udowodnił że na sprzęt w UE obowiązuje gw 24 miechy ( teraz to już nie wiem dokładnie jakie tam podpunkty czytal ) ale zanieśliśmy pismo do Mediaexpert'a nagle okazało sie ze moga naprawić bez ponoszenia kosztów a aparat działa do dziś , tak samo kiedyś mój znajomy miał problemy z reklamacja płyty głównej ( do pc ) bo sklep stwierdził żę napuchnięte kondensatory to wina podkręcania Procesora którego nigdy nie robił powiedział że uda sie do rzecznika i nagle gadka sie zmieniła .. płyta poszła na GW i dostał nowa.  takich cebulaków to trzeba tępić bo przeciętny kowalski nie ma pojęcia co moze a czego nie.. dla tego według mnie w twoim przypadku sklep musi przyjąć telefon na gwarancje , nie wgrywałeś przecież CM czy coś innego tylko kurde zwykłe czyste MIUI.. Powodzenia. 

Edytowane przez DominikRN2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lol ! Chyba jakieś jaja sobie robią pisałeś do nich że MIUI jest bardzo edytowalne i możesz sobie ustawić na boota nawet logo Apple .. od kiedy wgrane MIUI Polska to powód do odmowy gwarancji , przecież to lepszy system niż ten syfiasty od chińczyka.. wez tych "ekspertów" odeślij na to forum.. zalatuje mi od nich cebulą tak że czuje to 2500km od Polski .. cwaniaczki kurde sie znalazły nie daj im sie wydymać ( za przeproszeniem )  

Hmm no niby jest lepszy,ale to jednak jest zmiana romu na bądź co bądź nie oryginalny. Oczywiście widać że ta pseudo ekspertyza ma na celu tylko uniknięcie odpowiedzialności. I tak oto wygląda gwarancja w PL u Janusza. Kupując w Chinach-spor na PP albo Ali i jakoś by to załatwił sprawniej. A tak niestety ale wyciągnięcie kasy od cwaniaków potrwa a moze i będzie kosztowało jakieś tam pieniądze( np prawnik)

Probowales reklamować jako towar niezgodny z umową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszlo z gwarancji. Tak sobie gdybam ze pan jest pewny swego przez zapis o wgrywaniu nieautoryzowanego softu. Pewnie postawi sie w roli eksperta ktory autoryzuje soft do uzytkowania badz nie. Natomiast jego ekspertyza na podstawie bootlogo ze wgrany soft od asusa uwalil fona a konkretnie pamiec nv ram   z kolei w ktorej znajduja sie informacje dotyczace sterowaniem natezeniem pradu ladowania stawia go raczej w roli glaba ktory nie wie co sprzedaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No to nie najlepiej o nich świadczy. Widać amatorzy to serwisują, ale czego się spodziewać po nieautoryzowanym serwisie.

W profesjonalnym serwisie nawet nie sprawdzają co jest zainstalowane na telefonie, bo nie mają czasu, tylko od razu wgrywają oficjalny czysty stabilny firmware i dopiero testują wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Janusze nawet nie rozbierają tych telefonów - tylną część obudowy tylko zdejmują żeby ludzie pomyśleli, że był grzebany przez nich. Wiem, bo plomby gwarancyjne są na miejscu(żeby dostać się do wyświetlacza w kenzo trzeba je zerwać), a obudowa trzeszczała po odwiedzinach w "serwisie". Kontakt mailowy z nimi to droga przez mękę - jak łaskawie odpiszą to treść maila wygląda tak " Mamy okres urlopowy, serwisant jest na urlopie, do końca tygodnia, jak tylko pokaże się w firmie, dostarczymy Panu informację na temat telefonu." i w następnym tygodniu i tak to w d*pie mają. A za odpłatną naprawę chcą 650 zł (650zł - 150zł za lcd z digitizerem - 4 zł za przełącznik power z głośnością = 496 zł na czysto dla tych oszustów).

Edytowane przez pidor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...