Skocz do zawartości

Mi5 nie działa (brak jakiejkolwiek reakcji)


mery

Rekomendowane odpowiedzi

@slimdick dlaczego tak sądzisz? Próbowałem już wszystkiego, jak dorwę się jeszcze do innego PC to spróbuję MiFlash który podlinkował mi majdan12, ale każdy rom jaki wgrywam flashuje się bez błędów a i tak telefon nie żyje. Mam chęci do zabawy telefonem, robię to juz dobre kilka godzin, miałem już coś podobnego z moim mi5 i go uratowałem, ten się upiera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też kupiłem tego nieszczęsnego mi5 w sklepie Bangood. Padł po 4 miesiącach użytkowania, jakoś w marcu. Z zewnątrz jak nowy, bez ryski, upadku, zalania. Od razu zgłosiłem sprawę na Bangood i wysłałem do Chin. Z Bangood wysłali do serwisu Xiaomi. Od tego momentu czekam, czekam i czekam...telefon padł w połowie marca, dzisiaj mamy końcówkę czerwca a tu dalej ani widu ani słychu. To najdroższy telefon jaki w życiu miałem, miesiąc korzystania kosztował mnie 300 zł, można by rzec synonim chińskiej tandety znanej z bazaru. Ładne opakowanie a środku tandeta. Największej pretensji nie mam o to, że mi5 to totalny szajs, ale o sposób w jaki Xiaomi realizuje gwarancje, nie dość że trwa to grube miesiące, to wsadza regenerowane, równie awaryjne płyty główne do naprawianych urządzeń. Jednym słowem utopione 1200 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, jorkaef napisał:

Ja też kupiłem tego nieszczęsnego mi5 w sklepie Bangood. Padł po 4 miesiącach użytkowania, jakoś w marcu. Z zewnątrz jak nowy, bez ryski, upadku, zalania. Od razu zgłosiłem sprawę na Bangood i wysłałem do Chin. Z Bangood wysłali do serwisu Xiaomi. Od tego momentu czekam, czekam i czekam...telefon padł w połowie marca, dzisiaj mamy końcówkę czerwca a tu dalej ani widu ani słychu. To najdroższy telefon jaki w życiu miałem, miesiąc korzystania kosztował mnie 300 zł, można by rzec synonim chińskiej tandety znanej z bazaru. Ładne opakowanie a środku tandeta. Największej pretensji nie mam o to, że mi5 to totalny szajs, ale o sposób w jaki Xiaomi realizuje gwarancje, nie dość że trwa to grube miesiące, to wsadza regenerowane, równie awaryjne płyty główne do naprawianych urządzeń. Jednym słowem utopione 1200 zł.

Jednym słowem, kupiłeś okazję z Chin a teraz bujasz się z gwarancją, życie. Trzeba było dopłacić do IBG i byłby spokój ;) 

Ja też zaryzykowałem z chinami, akurat aliexpress ale na telefon dałem 500 zł. W życiu nie dałbym więcej niż tysiąc na niepewny telefon bez gwarancji... Wszyscy się cieszą "ojej nowy kupon jak tanio!" a jak telefon pada to płacz :D To elektronika, zawsze możesz trafić na wadliwą sztukę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, galakty napisał:

Jednym słowem, kupiłeś okazję z Chin a teraz bujasz się z gwarancją, życie. Trzeba było dopłacić do IBG i byłby spokój ;) 

Ja też zaryzykowałem z chinami, akurat aliexpress ale na telefon dałem 500 zł. W życiu nie dałbym więcej niż tysiąc na niepewny telefon bez gwarancji... Wszyscy się cieszą "ojej nowy kupon jak tanio!" a jak telefon pada to płacz :D To elektronika, zawsze możesz trafić na wadliwą sztukę. 

Ja dałem około 950 zł, reszta to VAT. Bangood jest raczej polecany, jeśli chodzi o zakupy, problemem jest sama jakość i serwis producenta, czyli Xiaomi. Lepsze doświadczenie mam z ZTE, Nubia Z9 Max z niby awaryjnym Snapdragonem 810 działa już od co najmniej 1,5 roku a dałem za nią może z 600 zł. Wcześniej miałem ZTE V987 Grand i działał 2,5 roku po czym go odsprzedałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, jorkaef napisał:

Ja dałem około 950 zł, reszta to VAT. Bangood jest raczej polecany, jeśli chodzi o zakupy, problemem jest sama jakość i serwis producenta, czyli Xiaomi. Lepsze doświadczenie mam z ZTE, Nubia Z9 Max z niby awaryjnym Snapdragonem 810 działa już od co najmniej 1,5 roku a dałem za nią może z 600 zł. Wcześniej miałem ZTE V987 Grand i działał 2,5 roku po czym go odsprzedałem.

Niestety, ale Ty wysyłasz do sklepu w Chinach, a oni wysyłają dalej, a potem ciul wie co się dzieje z telefonem. Ja bym w życiu nie odesłał tam na gwarancję, tylko sprzedał trupa i kupił coś innego. Nie opłaca się.

W IBG miałbyś serwis w Polsce i naprawiony pewnie w 2-3 tygodnie max.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, galakty napisał:

Niestety, ale Ty wysyłasz do sklepu w Chinach, a oni wysyłają dalej, a potem ciul wie co się dzieje z telefonem. Ja bym w życiu nie odesłał tam na gwarancję, tylko sprzedał trupa i kupił coś innego. Nie opłaca się.

W IBG miałbyś serwis w Polsce i naprawiony pewnie w 2-3 tygodnie max.

A co bym zrobił z takim trupkiem, w którym padła płyta główna? Niemal w każdym egzemplarzu płyta już padła lub padnie bo to szajs. Producent nie zapewnia oryginalnych części zamiennych. Do tego utopiłem 250 zł na VAT którego już bym nie odzyskał. Każdy z uwalonych mi5 potrzebuje tego samego - nowej płyty głównej. W Bangood proponowali mi inny telefon na zamianę, ale nie wziąłem bo był słabszy od reklamowanego. Wysyłkę do Chin miałem zwróconą przez PayPall. Spodziewałem się że przyślą mi nowy telefon bo to renomowany producent XIAOMI, ale srogo się zawiodłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój MI5S PLUS padł po 6 miesiącach zaczęło się od tego, że się wyłączył ...
Recovery działało, Fastboot też więc ekran sprawny. Robiłem update romu przez TWRP clear dalvik / cache i inne ...
Telefon się włącza MI logo odpala się system słychać dźwięk ale ekran czarny telefon się wyłącza.

Wymiana kilku wiadomości z supportem Gearbest werdykt odesłać telefon do Chin 
Jutro telefon pakuje i wysyłam mam przekazać wszystkie potrzebne informacje dotyczące Trackingu 
Jeżeli po 2 miesiącach telefon do mnie nie wróci występuje do banku o chargeback jak by nie patrzeć 1643 zł drogą nie chodzi :)

Na przyszłość kupować telefony w normalnych sklepach drożej bo drożej ale w razie problemów nie zostaniemy w du*** 

Dam znać co i jak dalej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Grzesiek1010 napisał:

Mój MI5S PLUS padł po 6 miesiącach zaczęło się od tego, że się wyłączył ...
Recovery działało, Fastboot też więc ekran sprawny. Robiłem update romu przez TWRP clear dalvik / cache i inne ...
Telefon się włącza MI logo odpala się system słychać dźwięk ale ekran czarny telefon się wyłącza.

Wymiana kilku wiadomości z supportem Gearbest werdykt odesłać telefon do Chin 
Jutro telefon pakuje i wysyłam mam przekazać wszystkie potrzebne informacje dotyczące Trackingu 
Jeżeli po 2 miesiącach telefon do mnie nie wróci występuje do banku o chargeback jak by nie patrzeć 1643 zł drogą nie chodzi :)

Na przyszłość kupować telefony w normalnych sklepach drożej bo drożej ale w razie problemów nie zostaniemy w du*** 

Dam znać co i jak dalej 

Gearbest ma podobne podejście jak bangood, aczkolwiek twój przypadek jest inny. Płyta wydaje się być sprawna, więc może go sprawnie naprawią. Chciałem założyć spór w PayPall-u ale te wszystkie przesyłki, urzędy celne, reklamacje ciągną się tak długo że nie zdążyłem i minęło pół roku od zakupu, nie mówiąć już o odzyskaniu VATU, gdzie na to są 2 miesiące. Kartą jakiego banku płaciłeś i na jakiej podstawie chcesz korzystać z Chargeback-u? Może i ja bym spróbował. Zakup Xiaomi to była największa wtopa jaka mi się przytrafiła, 1200 zł w plecy, nawet jakby mi go odesłali za parę miesięcy, to co ten telefon po roku będzie wart? Czapkę gruszek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jorkaef napisał:

Gearbest ma podobne podejście jak bangood, aczkolwiek twój przypadek jest inny. Płyta wydaje się być sprawna, więc może go sprawnie naprawią. Chciałem założyć spór w PayPall-u ale te wszystkie przesyłki, urzędy celne, reklamacje ciągną się tak długo że nie zdążyłem i minęło pół roku od zakupu, nie mówiąć już o odzyskaniu VATU, gdzie na to są 2 miesiące. Kartą jakiego banku płaciłeś i na jakiej podstawie chcesz korzystać z Chargeback-u? Może i ja bym spróbował. Zakup Xiaomi to była największa wtopa jaka mi się przytrafiła, 1200 zł w plecy, nawet jakby mi go odesłali za parę miesięcy, to co ten telefon po roku będzie wart? Czapkę gruszek?

PKO BP rozmawiałem tutaj z jednym z użytkowników forum który tak zrobił po 4 miesiącach walki z Gearbest wystąpił do banku i odzyskał całość. Chargeback zadziała jedynie w przypadku gdy Gearbest nie będzie wywiązywał się z warunków gwarancji i będzie się w nieskończoność dłużyć

VAT'u nie odzyskasz 

Ja liczę na to, że go naprawią wróci do mnie i leci na Allegro 
Wziąłem teraz w PLAY za 1 zł HTC U PLAY i jak na razie wystarczy chyba odpuszczę sobie na jakiś czas topowe telefony 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Grzesiek1010 napisał:

PKO BP rozmawiałem tutaj z jednym z użytkowników forum który tak zrobił po 4 miesiącach walki z Gearbest wystąpił do banku i odzyskał całość. Chargeback zadziała jedynie w przypadku gdy Gearbest nie będzie wywiązywał się z warunków gwarancji i będzie się w nieskończoność dłużyć

VAT'u nie odzyskasz 

Ja liczę na to, że go naprawią wróci do mnie i leci na Allegro 
Wziąłem teraz w PLAY za 1 zł HTC U PLAY i jak na razie wystarczy chyba odpuszczę sobie na jakiś czas topowe telefony 

Ja płaciłem citi bankiem i kartą visa. Spróbuje dzisiaj z tym chargeback'iem, trzeba dać sobie szanse..nawet jak odzyskam całość to zakup będzie wysoce nieopłacalny ze względu na 250 zł VAT-u. Mam teraz kilka telefonów a zamiast tego mi5, na szybkości kupiłem TP-link C5 max za 400 zł i pozytywnie mnie zaskoczył, wgrałem pełny nova launcher, do tego nie sądziłem że w takim telefonie znajdę tak przyzwoity aparat foto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i przepraszam jeżeli taki temat już był.

W dniu dzisiejszym otrzymałem nowy telefon MI 5 jednak po rozładowaniu i podpięciu go do ładowarki telefon nie chce sie włączyć prze chwilę migała czerwona dioda teraz jednak już nic nie miga telefon w ogóle nie reaguje nie wiem jak jest przyczyna odsyłam go z powrotem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mają. Zwłaszcza z globalem. Jak mi się rozładuje czasem do zera to go muszę na 10min podłączyć do ładowarki żeby znów ruszył. Kiedyś się zdarzyło że nawet dłużej. Podłącz go na spokojnie na dłużej i wtedy zobacz

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezła cena... Dziś mi przyszedł taki sam kupiony za 870 zł, czas dostawy 13 dni. To chyba już piąty mi5 który kupiłem dla znajomych i pamiętam że chyba dwa lub trzy miały taką przypadłość że się nie chciały włączyć. Kombinowałem z powerem I wkładaniem wtyczki i zaskakiwało.

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chargeback odrzucony, napisali mi, że nie mogą rozpocząć procedury reklamacyjnej transakcji zaksięgowanej przed marcem 2017r. Wygląda na to, że straciłem ponad 1200 zł...ten cały Xiaomi to największa wpadka zakupowa jaka mi się przydarzyła. Zastanawiam się czy te pozytywne opinie o tym sprzęcie nie są sponsorowane i pisane na zamówienie. Najgorsze jest to, że od tej chińskiej tandety nawet Iphone wychodzi taniej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jorkaef

Powinieneś cisnąć sklep, bo to chyba do nich wysyłałeś na gwarancje, tak? Ja kupiłem na IBG, rzeczywiście padła mi płyta. Odeslałem do chin (bo w kraju Acid nie miał płyt to mi5 128gb - wysłałem go na swój koszt, około 30zł). Oni wysłali na gwarancje do Xiaomi. Potem xiaomi wysłało spowrotem do ibg. Jakoś po dwóch tygodniach wrócił z nową płytą - IBG odesłał mi na swój koszt, ale znów się DHL dowalił i zaplacilem 80zł Wydałem więc 110zł na naprawę ale... tel śmiga teraz dobrze.

Edytowane przez wtbn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, wtbn napisał:

@jorkaef

Powinieneś cisnąć sklep, bo to chyba do nich wysyłałeś na gwarancje, tak? Ja kupiłem na IBG, rzeczywiście padła mi płyta. Odeslałem do chin (bo w kraju Acid nie miał płyt to mi5 128gb - wysłałem go na swój koszt, około 30zł). Jakoś po dwóch tygodniach wrócił z nową płytą - IBG odesłał na swój koszt, ale znów się DHL dowalił i zaplacilem 80zł Wydałem więc 110zł na naprawę ale... tel śmiga teraz dobrze.

Kupiłem na Bangood i cały czas każą mi czekać. Raz zaproponowali mi jakiś inny gorszy telefon w zamian, nie wziąłem i kazali dalej czekać. Rzekomo jest teraz u producenta, czyli Xiaomi. Telefon sypnął się w marcu a ja do tej pory nie wiem, czy nawet go naprawią. Totalne dno i metr mułu, nie kupujcie drogich rzeczy w Chinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym prędzej przypuszczał że do banggood Cie buja, a nie Xiaomi. Fakt, że nie powinno być tak że płyty padają jak muchy, no ale cóż. U mnie naprawa takiej usterki w Xiaomi była bardzo szybka.

Edytowane przez wtbn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

wczoraj padl mi mi5 

telefon wchodzi w fastboot i moge w grac room przez miflash ale mam caly czas czarny ekran i zadna dioda sie nie swieci

a jak podepne pod ladowarke to sie laduje bo tyl telefonu sie grzeje

co myslicie czy to padla plyta glowna czy moze cos innego

wysylac go do jakiegos serwisu a jak tak to jaki polecacie

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2017 o 08:43, jorkaef napisał:

Ja też kupiłem tego nieszczęsnego mi5 w sklepie Bangood. Padł po 4 miesiącach użytkowania, jakoś w marcu. Z zewnątrz jak nowy, bez ryski, upadku, zalania. Od razu zgłosiłem sprawę na Bangood i wysłałem do Chin. Z Bangood wysłali do serwisu Xiaomi. Od tego momentu czekam, czekam i czekam...telefon padł w połowie marca, dzisiaj mamy końcówkę czerwca a tu dalej ani widu ani słychu. To najdroższy telefon jaki w życiu miałem, miesiąc korzystania kosztował mnie 300 zł, można by rzec synonim chińskiej tandety znanej z bazaru. Ładne opakowanie a środku tandeta. Największej pretensji nie mam o to, że mi5 to totalny szajs, ale o sposób w jaki Xiaomi realizuje gwarancje, nie dość że trwa to grube miesiące, to wsadza regenerowane, równie awaryjne płyty główne do naprawianych urządzeń. Jednym słowem utopione 1200 zł.

też taki sam mnie los spotkał choć kupiłem na GB telefony z Chin wychodzą bardzo drogo przynajmniej Xaomi gdyż są wadliwe i lecą płyty naprawa niby jest ale trwa 4 do 5 miesięcy ja dokładnie 4.5miesiaca czekałem ale i tak to nie koniec bo po miesiącu znow sie zepsół ogólnie xaomi to Chińszczyzna uciekać z tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, agaafka napisał:

też taki sam mnie los spotkał choć kupiłem na GB telefony z Chin wychodzą bardzo drogo przynajmniej Xaomi gdyż są wadliwe i lecą płyty naprawa niby jest ale trwa 4 do 5 miesięcy ja dokładnie 4.5miesiaca czekałem ale i tak to nie koniec bo po miesiącu znow sie zepsół ogólnie xaomi to Chińszczyzna uciekać z tym

Wszystko przez to, że wsadzają do naprawianych telefonów naprawiane, trefne płyty główne, które wcześniej padły. Ot chińska oszczędność, byle doczekać końca gwarancji. Obawiałbym się też o obecne mi5 i mi5s, znając chińską oszczędność i fakt że to końcówka produkcji, nie zdziwiłbym się gdyby też dostawały naprawiane płyty główne zamiast nowych, bo przecież Chińczycy z Xiaomi mają ich dostatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jorkaef napisał:

Wszystko przez to, że wsadzają do naprawianych telefonów naprawiane, trefne płyty główne, które wcześniej padły. Ot chińska oszczędność, byle doczekać końca gwarancji. Obawiałbym się też o obecne mi5 i mi5s, znając chińską oszczędność i fakt że to końcówka produkcji, nie zdziwiłbym się gdyby też dostawały naprawiane płyty główne zamiast nowych, bo przecież Chińczycy z Xiaomi mają ich dostatek.

Widzę że bardzo dobrze znasz temat bo faktycznie tak robią tym sposobem szczelają sobie w głowę Ja i inni co raz się rozczarowali nigdy nie wrócą do tej marki Niby czołowy Chiński producent sprzętu nie tylko komórkowego i nie tylko a łatają a nie naprawiają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha ludzie, błagam. Mogę was zapewnić, że serwis Xiaomi nawet waszych telefonów nie otrzymało do naprawy! Kupujecie na gearbestach, banggoodach byle taniej, byle zaoszczędzić pięć dolarów, a tu kuponik jest, jeszcze przyjanuszuję trochę! A potem płacz, bo sklep się buja z gwarancją i nie chce jej uznać... 

Jak mówiłem, że GB to badziewny sklep to wszyscy mnie zjechali, a jak się płyta popsuła to teraz "złe Xiaomi"? Kupujcie w sprawdzonych sklepach jak IBG, czy w polskiej dystrybucji i problemy znikną. Ale jak się kieruje "byle taniej" to tak jest.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...