Skocz do zawartości

XIAOMI BENDTEST (warto zobaczyć przed zakupem)


Dymoslaw

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy już jakiś czas z żonką Mi5-tki i jakoś nie wyobrażam sobie, że ten telefon może się gdzieś tam wygiąć czy złamać :P To wszystko działa chyba bardziej na wyobraźnie. W normalnym użytkowaniu czy noszeniu telefonu w tylnej kieszeni nie mam jakiejś wewnętrznej paniki, że może coś się stać. Także użytkujemy telefony i żyjemy dalej. Te wszystkie band testy to czysty marketing, nic więcej. Telefon również już mi spadł z dwa razy i nic się nie stało. Zero nawet ryski :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.08.2016 o 20:37, Wariat napisał:

Mamy już jakiś czas z żonką Mi5-tki i jakoś nie wyobrażam sobie, że ten telefon może się gdzieś tam wygiąć czy złamać :P To wszystko działa chyba bardziej na wyobraźnie. W normalnym użytkowaniu czy noszeniu telefonu w tylnej kieszeni nie mam jakiejś wewnętrznej paniki, że może coś się stać. Także użytkujemy telefony i żyjemy dalej. Te wszystkie band testy to czysty marketing, nic więcej. Telefon również już mi spadł z dwa razy i nic się nie stało. Zero nawet ryski :)

W takim razie masz farta, jestem pełen podziwu :)

Mój zsunął się sam z ławki, raz (leżał na skórzanym portfelu) i delikatnie zarysowała się aluminiowa ramka.

Drugi raz, prawie identycznie, zsunął się ławki, tyle że było gorzej - uderzył dolnym prawym rogiem i pękł wyświetlacz i wyczuwalnie wgniotła się ramka :(

Teraz jestem na etapie oddawania telefonu do naprawy (ściągnąłem od "maj frienda" nowy ekran, ramkę i przycisk vol +/-).

Telefon noszę teraz w etui typu "wsuwka" i planuję zakup folii 3D od 3mk.

Jak dla mnie to jest to tragedia że w tak krótkim czasie od zakupu uszkodziłem nową zabaweczkę. Poprzednik Mi2S wytrzymał 3 lata bez jakichkolwiek uszkodzeń...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, r3d3 napisał:

W takim razie masz farta, jestem pełen podziwu :)

Mój zsunął się sam z ławki, raz (leżał na skórzanym portfelu) i delikatnie zarysowała się aluminiowa ramka.

Drugi raz, prawie identycznie, zsunął się ławki, tyle że było gorzej - uderzył dolnym prawym rogiem i pękł wyświetlacz i wyczuwalnie wgniotła się ramka :(

Teraz jestem na etapie oddawania telefonu do naprawy (ściągnąłem od "maj frienda" nowy ekran, ramkę i przycisk vol +/-).

Telefon noszę teraz w etui typu "wsuwka" i planuję zakup folii 3D od 3mk.

Jak dla mnie to jest to tragedia że w tak krótkim czasie od zakupu uszkodziłem nową zabaweczkę. Poprzednik Mi2S wytrzymał 3 lata bez jakichkolwiek uszkodzeń...

Ta alu-ramka to jest jakaś porażka, ja się dziwie że ludzie larum o nią nie podnoszą właśnie. Bendtest bendtestem, ale ona sie niszczy w oczach, mimo ze telefon noszę w silikonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wtbn napisał:

Ta alu-ramka to jest jakaś porażka, ja się dziwie że ludzie larum o nią nie podnoszą właśnie. Bendtest bendtestem, ale ona sie niszczy w oczach, mimo ze telefon noszę w silikonie...

a to jak, wchodzi w reakcję z silikonem? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nic dziwnego, że aluminium łatwo się rysuje i odkształca, przecież na tym polega ten materiał. To nie stal nierdzewna. 

 

Co do łamania telefonu, RN2 też niby miał być podatny na wyginanie i się bałem w kieszeni nosić, spadł mi do tego 3 razy z ponad metra na front i żyje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wtbn napisał:

widocznie czasem mi tam wchodzą paprochy (taki dość kiepski ten silikon mam) i wycierają to alu :/

To straszna lipa... ja się szarpnąłem na ringke black smoke. Przyleganie jest idealne (to w zasadzie jest miks silikonu i jakiegoś twardszego tworzywa na plecki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie polecam ramkę Luphie, telefon nabrał sztywności, nie obawiam się już raczej o złamanie. Spadł 2 razy z metrowej wysokości i nic się nie stało.

Poza tym połączenie czarnej ramki i białej wersji MI5 moim skromnym zdaniem całkiem fajnie wygląda ;)

Ramka jest jedyną ochroną i hartowane szkło są jedyną ochroną, tylne plecki nie mają żadnej i do dzisiaj żadnej ryski.

Telefon jest nadal całkiem poręczny w przeciwieństwie do wszystkich silikonowych ochraniaczy (bleeh).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, arison napisał:

Od siebie polecam ramkę Luphie, telefon nabrał sztywności, nie obawiam się już raczej o złamanie. Spadł 2 razy z metrowej wysokości i nic się nie stało.

Poza tym połączenie czarnej ramki i białej wersji MI5 moim skromnym zdaniem całkiem fajnie wygląda ;)

Ramka jest jedyną ochroną i hartowane szkło są jedyną ochroną, tylne plecki nie mają żadnej i do dzisiaj żadnej ryski.

Telefon jest nadal całkiem poręczny w przeciwieństwie do wszystkich silikonowych ochraniaczy (bleeh).

Kupowałeś jakieś cienkie szkło? Ja na moje aktualne nie zdołałem założyć luphie -.-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie polecam ramkę Luphie, telefon nabrał sztywności, nie obawiam się już raczej o złamanie. Spadł 2 razy z metrowej wysokości i nic się nie stało.

Poza tym połączenie czarnej ramki i białej wersji MI5 moim skromnym zdaniem całkiem fajnie wygląda

Ramka jest jedyną ochroną i hartowane szkło są jedyną ochroną, tylne plecki nie mają żadnej i do dzisiaj żadnej ryski.

Telefon jest nadal całkiem poręczny w przeciwieństwie do wszystkich silikonowych ochraniaczy (bleeh).

Nie widziałeś ringke

Wysłane z Mi5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda fajnie, tylko w dotyku nie zastąpi szkła. Nie lubię jakoś silikonu na telefonie.

Kupowałeś jakieś cienkie szkło? Ja na moje aktualne nie zdołałem założyć luphie -.-

Nie, posiadam Mocolo te standardowe nie cienkie i bez problemów założyłem.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 5 miesięcy temu...

Na pewno nie zaszkodzi, czy zalatwi sprawę ? Hmm, nikt nie da gwarancji. Mam telefon prawie rok. Stan idealny do przedwczoraj kiedy wywinąłem orła na lodzie z telefonem w tylnej kieszeni. Etui nie bardzo pomogło, minimalnie sie wygiął. Na szczęście dalo sie wyprostować ale strach był.

Wysłane z MI5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zielonyBB napisał:

Na pewno nie zaszkodzi, czy zalatwi sprawę ? Hmm, nikt nie da gwarancji. Mam telefon prawie rok. Stan idealny do przedwczoraj kiedy wywinąłem orła na lodzie z telefonem w tylnej kieszeni. Etui nie bardzo pomogło, minimalnie sie wygiął. Na szczęście dalo sie wyprostować ale strach był.

Wysłane z MI5
 

Przy upadku się wygiął? A wszyscy pisali, że te śmieszne testy na YT nijak się mają do rzeczywistości. Jednak coś tam prawdy mówią... I jeszcze z etui.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, galakty napisał:

Dobra teza. Czyli każdy telefon się wygnie?

potestuj co się może wydarzyć. Chyba nie twierdzisz że takie traktowanie telefonu to normalne jego użytkowanie i nic się nie powinno stać?

Nawet cegła pęknie :D

Edytowane przez bergmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, bergmen napisał:

potestuj co się może wydarzyć. Chyba nie twierdzisz że takie traktowanie telefonu to normalne jego użytkowanie i nic się nie powinno stać?

Nawet cegła pęknie :D

Chodzi o wyginanie, nie pękanie. Mi5 jest strasznie łatwo wygiąć, mogę się założyć, że takiego Mi4C albo Mi5s plusa by nie wygiął przy upadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak 80 kg poleci z półtora metra na jakikolwiek telefon, to etui nie pomoże...

O przepraszam, 77 kg I zgoda, nie pomoże, ale tu chodzi o to że w moim przypadku lekko sie wygiął a jak zobaczyłem co się stało to po prostu w dwóch palcach go wyprostowałem. I to jest trochę słabe, bo jak biorę do ręki Mi4 i próbuje zginać to... nie ma siły. Mi5 jest delikatny i basta, trzeba uważać. Ale poza tym jest za***isty.

Wysłane z MI5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież gdzieś te 30 gram było trzeba zaoszczędzić :)

na małe chińskie rączki taka wytrzymałość jest wystarczająca :)

Mój mi spadł już kilka razy. Nawet bez etui. Wtedy jest strasznie śliski i się zsunął sam ze stołu :) Nic się nie stało.

Edytowane przez bergmen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz miałem mały zawał.

Byłem z telefonem w kuchni i słuchałem muzyki przez słuchawki, zahaczyłem kablem o szafkę i telefon mi wypadł zdążyłem złapać go za kabel i modlić się by jack nie wyleciał a do kafelków było ok 1,2m.

Od tego czasu dbam o telefon i nie kłade go tam gdzie może zlecieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, okulowiec napisał:

pękł znaczy pękł, nie znaczy złamał.

No to co ma pęknąć. Bo chyba nie ekran? Mówimy o wyginaniu obudowy, a Ty napisałeś, że lepiej niech się wygina jak pęka. Akurat tył obudowy Mi5 lubi pękać i było kilka zdjęć nawet na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Nezumi zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...