Każda firma ma backdoora, i praktycznie wszystko może zdalnie zrobić z danym sprzętem. Tak więc ta cenzura to pikuś, bo bez problemu mogą przeglądać nam pamięć, podglądać przez aparat, podsłuchiwać rozmowy itd. I nie dotyczy to tylko fonów ale każdego sprzętu który ma jakiś układ logiczny, kilka linijek kodu i dostęp do internetu. Na innej stronie było jeszcze podane że z telefonów lecą jakieś dane na serwery bodajże w Singapurze,. Ameryki nie odkryli, to samo robi google iPhone, Intel, AMD i cała reszta firm. I wszyscy się zapierają że nic takiego nie robią, tylko co jakiś czas trafi się kozioł który nieumiejętnie to zakamuflował, potem popisze parę wyjaśnień i sprawa ucicha, no pomijając huaweya który musiał coś mocnego nawywijać że USA go utrącili, i mam jakieś przekonanie że wcale nie chodziło o to że ma konszachty z partią, tylko jak zwykle o kasę poszło. Wysłane z mojego RMX3081 przy użyciu Tapatalka